Urzędnik z magistratu brał łapówkę

25 czerwca 2008
Urzędnik z radomskiego magistratu przyjął łapówkę. Na gorącym uczynku zatrzymali go policjanci z wydziału do walki z korupcją mazowieckiej KWP.  Magistrat:urzędnik zostanie karnie zwolniony


Jak informuje zespół prasowy KWP, pracownik urzędu zajmuje kierownicze stanowisko. Był obserwowany przez policję już wcześniej. Policjanci ustalili, że - jak podkreśla rzecznik mazowieckiej KWP Tadeusz Kaczmarek - ma  skłonności do przyjmowania korzyści majątkowych. - Wykorzystywał przy tym swoje stanowisko i swój wpływ na wdrażane w urzędzie inwestycje o charakterze telekomunikacyjnym. Ustalono konkretną inwestycję, podczas której planował przyjąć łapówkę od wykonawcy, w zamian za ustawienie przetargu - dodaje rzecznik.

Funkcjonariusze zatrzymali urzędnika w centrum miasta, gdy odbierał łapówkę - kilka tysięcy zł. - Na chwilę przed zatrzymaniem mężczyzna przekazał pieniądze towarzyszącej mu kobiecie, która schowała je w bieliźnie osobistej. W momencie zatrzymania urzędnik był zaskoczony i nie stawiał oporu - relacjonuje przebieg akcji Kaczmarek. - Jak dodaje, zatrzymanie nie byłoby możliwe bez pomocy pracowników radomskiego magistratu.

O kogo chodzi? Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, o szefa biura telefoinformatycznego. Jest młodym człowiekiem (ok. 30 lat), w urzędzie pracuje od marca 2007 r., na stanowisku kierowniczym od sierpnia ubiegłego roku.   

Urząd Miejski wydał w tej sprawie komunikat. - Czekamy na oficjalne pismo z prokuratury. Ale już teraz przygotowane jest dla tej osoby wypowiedzenie z pracy. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, urzędnik zostanie zwolniony karnie - zapewnia rzeczniczka prezydenta Katarzyna Piechota,