W Radomiu bezpieczniej?

Komendant miejski policji Andrzej Chaniecki podsumował pierwsze sześć miesięcy 2008 roku. - Wprawdzie nie statystyki są najważniejsze, ale za liczbami kryją się pewne zjawiska, które takie bilanse obrazują - zaznaczył.
W minionym półroczu, w porównaniu z tym samym okresem 2007r., w Radomiu policja odnotowała 4 800 przestępstw, czyli o 948 mniej. Kradzieży rozbójniczych było 190, o 68 mniej niż w analogicznym okresie 2007 r. Zatrzymano też o 16 mniej nietrzeźwych kierowców, łącznie było ich 302.
Chanieckiego cieszą wyniki wykrywalności przestępstw - 51.9 proc. W porównaniu do roku ubiegłego, to wzrost aż o 4,5 proc.
- Jeśli chodzi o wykrywalność przestępstw kryminalnych, plasujemy się na dobrym trzecim miejscu w kraju. Na pierwszym - włamań, a drugim - bójek i pobić. Zaznaczam, że im wyższe miejsce w tym zestawieniu, tym w wymienionych obszarach w mieście jest bezpieczniej - tłumaczy Chaniecki.
Jednak nie we wszystkich rodzajach przestępstw wykrywalność jest
tak dobra. - W rankingu dotyczącym wymuszeń i rozbojów z kradzieżą,
spadliśmy z dziesiątego na jedenastą pozycję - przyznaje komendant.
Zdaniem Chanieckiego dobre rezultaty, to bezpośredni efekt pracy policjantów. - Jeśli ujawniamy drobne przestępstwa i łapiemy ich sprawców, to na ogół nie popełniają oni potem "grubego" przestępstwa. Taka profilaktyka na poziomie drobnych wykroczeń jest - jak widać - skuteczna - twierdzi.