Dawał policjantom „stówkę”, a nawet więcej

20 listopada 2008

Pijany kierowca chciał przekupić policjantów, ale ci zatrzymali go w areszcie. Teraz mężczyzna może spędzić dziesięć lat w więzieniu.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj po godz.16 na Placu Jagiellońskim. - Uwagę policyjnego patrolu zwrócił uwagę kierowca seata. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli i sprawdzić, czy siedzący za kierownicą mężczyzna jest trzeźwy. Jak się okazało 30-latek miał 2,8 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje oficer prasowy KMP w Radomiu Katarzyna Kucharska.

Kierowca wcale się tym nie zmartwił i zaproponował policjantom 100 zł, jeśli tylko puszczą go wolno. - Funkcjonariusze kilkakrotnie powtórzyli mężczyźnie, że jest to przestępstwo. Jednak 30-latek wyjął 100 złotych i położył w aucie. Dodał, że jeśli policjanci go zawiozą do bankomatu to dołoży jeszcze 2 tys. zł, a później, jak to określił: „nigdy go tu nie było” - mówi Kucharska.

30-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Jego samochód zabezpieczono na parkingu. - Za obietnicę  udzielenia korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną oraz za próbę skłonienia policjantów do naruszenia prawa grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia K. Kucharska.

(bdb)