Dlaczego zabijamy na radomskich ulicach?

7 czerwca 2010
Aż o 70 procent w porównaniu z 2008 r. wzrosła w roku ubiegłym liczba zabitych na radomskich ulicach! – alarmuje Bractwo Rowerowe. Policja zapewnia, że robi wiele, by bezpieczeństwo poprawić. My zadajemy kolejne pytania. W wypadkach ginie coraz wiecej osób

Statystyki są następujące: 17 zabitych (2009r.) przy 10 w 2008r. - to wzrost o 70 proc.. W pozostałych kategoriach za ubiegły rok odnotowano spadki: 290 wypadków (317 w 2008 - 8,5 proc.), 329 rannych (336 w 2008r. - spadek o 2,1 proc). Kolizji także było mniej: 2 558 w 2009 r. co daje spadek o  3.9 proc. w stosunku - do 2008r. (ilość: 2 661).

Oto ulice, które zaliczamy do najbardziej zagrożonych:
-  Słowackiego: 16 wypadków, 3 zabitych, 14 rannych, 109 kolizji;
- 11 Listopada: 6 wypadków, 2 osoby zabite, 4 osoby ranne, 40 kolizji;
-  Kielecka: 12 wypadków, 2 zabitych, 14 rannych, 119 kolizji;-  25 Czerwca: 10 wypadków, 1 zabity, 13 rannych, 76 kolizji;
-  Kozienicka: 6 wypadków, 1 zabity, 9 rannych,48 kolizje;
-  Warszawska: 16 wypadków, 1 zabity, 16 rannych, 157 kolizji;
-  Chrobrego: 11 wypadków, 11 rannych, 57 kolizji;
-  Struga: 6 wypadków, 8 rannych 39 kolizji;
-  Wierzbicka: 9 wypadków, 9 rannych, 55 kolizji;
-  Wernera: 6 wypadków, 6 rannych, 48 kolizji;       
-  Narutowicza: 7 wypadków, 7 rannych, 42 kolizje

I najbardziej niebezpieczne radomskie ronda: - Narodowych Sił Zbrojnych (skrzyżowanie dróg krajowych K7/K9), 1 wypadek, 1 osoba ranna, 107 kolizji; ks. Popiełuszki (skrzyżowanie dróg krajowych K9/K12) - 51 kolizji.

Komentarze: Katarzyny Kucharskiej z policji, Łukasza Zaborowskiego z Bractwa Rowerowego i redakcyjny Bartka Olszewskiego w dziale MOTO