Wężykiem po „siódemce”
Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego KMP patrolujący krajową „siódemkę” o godz. 10 zatrzymali w Żdżarach ciężarowego renaulta, który jechał wężykiem. Auto wyładowane 24-tonami drutu jechało z Ostrowca do Warszawy. - Po przebadaniu kierowcy alkomatem okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. 48-latek tłumaczył policjantom, że wczoraj wypił „tylko ćwiarteczkę” - informuje Rafał Jeżak z radomskiej policji.
Ciężarówkę przekazano właścicielowi. Kierowca będzie miał do czynienia z Komendą Powiatowa Policji w Białobrzegach, która poprowadzi sprawę.
Jak przypomina Jeżak, w ostatnim czasie, to kolejny pijany kierowca tira, którego zatrzymali policjanci z radomskiej „drogówki”. Niedawno na ul. Rodziny Winczewskich zatrzymali 52-letniego kierowcę renaulta, który miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie, a we Wsoli 51-letniego mężczyznę, który prowadził ciężarówkę tej samej marki- miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
(bdb)