Wężykiem po „siódemce”

11 sierpnia 2010
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 48-letni kierowca tira, którego policjanci z radomskiej drogówki zatrzymali dzisiaj na krajowej „siódemce”. To kolejny taki przypadek w ostatnim czasie.


To nie pierwszy taki przypadek Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego KMP patrolujący krajową „siódemkę” o godz. 10  zatrzymali w Żdżarach ciężarowego renaulta, który jechał wężykiem. Auto wyładowane 24-tonami drutu jechało z Ostrowca do Warszawy. - Po przebadaniu kierowcy alkomatem okazało się, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. 48-latek tłumaczył policjantom, że wczoraj wypił „tylko ćwiarteczkę” - informuje Rafał Jeżak z radomskiej policji.

Ciężarówkę przekazano właścicielowi. Kierowca będzie miał do czynienia z Komendą Powiatowa Policji w Białobrzegach, która poprowadzi sprawę.

Jak przypomina Jeżak, w ostatnim czasie, to kolejny pijany kierowca tira, którego zatrzymali policjanci z radomskiej „drogówki”. Niedawno na ul. Rodziny Winczewskich zatrzymali 52-letniego kierowcę renaulta, który miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie, a we Wsoli 51-letniego mężczyznę, który prowadził ciężarówkę tej samej marki- miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

(bdb)