Komentarze: Ile zależy od PSL?

22 listopada 2010
Komentarze po ogłoszeniu wyników: PiS -"Jesteśmy w Radomiu siłą", PO - "Liczyliśmy na więcej",  SLD - "Niewątpliwy sukces", Radomianie Razem - "Stowarzyszenia stoją na przegranych pozycjach", PSL - "Sytuacja jest skomplikowana", Kocham Radom - "Wszystko zależy od PSL". Miejska Komisja Wyborcza kończy pracę


   

bottomJakub Kowalski (PiS): - Wybory pokazały bezdyskusyjną dominację PiS jako siły politycznej w Radomiu. To ogromne wyzwanie, by w drugiej turze przekonać radomian do Andrzeja Kosztowniaka. Każdy inny prezydent w takich realiach, z tak skonstruowaną  radą miejską miałby ogromny problem z funkcjonowaniem. Jestem też spokojny, że PiS będzie miało z kim porozumieć się w radzie i nie będzie problemów z głosowaniem. Dziękujemy radomianom. Te cztery lata dla radomskiego PiS nie były zmarnowane, pokazały, że negatywna kampania nie przyniosła radomskiej PO dobrego wyniku. Bo 6 mandatów dla partii dominującej w kraju to słaby rezultat.

leftRadosław Witkowski (PO): - Mamy jeden mandat więcej niż cztery lata temu. Oczywiście, nasze oczekiwania i apetyty były większe i oscylowały w granicach 8 - 9 miejsc w radzie. PiS był mocny i wziął w wielu okręgach więcej. Zaproponowaliśmy radomianom program oparty na rozwoju inwestycji w sposób zrównoważony, nie poprzez zadłużenie miasta. Oczekujemy, że zostanie on poparty w drugiej turze wyborów prezydenckich. Klub PO w radzie będzie drugim co do wielkości.

2010/11/221110wozniak.jpgBohdan Karaś (SLD): - To niewątpliwie nasz wielki sukces. Natomiast w stosunku do zwycięskiego PiS... Myślę, że powinni się z kimś dogadać. My idziemy w dobrym kierunku do wyborów parlamentarnych. Marek Wikiński, wbrew temu co mówią niektórzy koledzy z innych ugrupowań, zrobił dobry wynik. Nie popadamy jednak w euforię, chcemy pokazać się w radzie z jak najlepszej strony.

leftKazimierz Wożniak, Radomianie Razem: - Żałujemy, bo byliśmy blisko trzeciego mandatu, ale metoda przeliczania głosów nam nie sprzyja. Stowarzyszenia takie jak nasze są w bardzo trudnej sytuacji. W natłoku informacji o partiach, które  są finansowane z budżetu, stoją na przegranych pozycjach. Media też nie zawsze nas kochają.

{mosimage}Jerzy Grosicki, PSL: – Liczyliśmy na więcej głosów. Sytuacja jest skomplikowana. Nie ma przewagi w radzie. Nasz głos może również decydować, który z kandydatów zostanie prezydentem. Zdobyliśmy kilka tysięcy głosów. Na kogo wskażemy? O tym zadecydujemy po konsultacjach w partii. Decyzję podejmiemy w środę lub czwartek. Zwracam uwagę, że mamy bardzo dobry program dla Radomia.

Jakub Kluziński: Stowarzyszenie Kocham Radom: – Dziękuję za udzielone poparcie. Zdobyliśmy kilka tysięcy głosów. Przypominam, podpisaliśmy porozumienie, które obliguje nas do współpracy na rzecz jednego kandydata w drugiej turze wyborów na prezydenta miasta. Gratuluję kandydatom i Piotrowi Szprendałowiczowi osiągniętego wyniku. Bardzo dziękuję także wszystkim, którzy pracowali w tej kampanii na rzecz Kocham Radom. Jak będzie układać się praca w nowej Radzie Miejskiej? Za wcześnie o tym mówić, choć myślę, że to będzie zależeć od jednego mandatu PSL.

Zebrali: Bożena Dobrzyńska, Bartek Olszewski