Mandat już nie „na oko”

26 stycznia 2011
Skończyło się wlepianie mandatów "na oko". Jest nowy taryfikator mandatów. Na stosowne rozporządzenie w tej sprawie policja czekała prawie miesiąc. Wydaję się, że urzędnicy MSWiA znaleźli sposób na karanie kierowców przekraczających prędkość w okreśolonych wartościach, tzw. widełkach, które dopuszcza znowelizowane z początkiem roku prawo o ruchu drogowym.

Nie zawsze zatrzyma nas taki uroczy patrol
Przypomnijmy, na drodze ekspresowej możemy jechać z prędkością maksymalną 120 km/h, ale ustawodawca dopuszcza tzw. widełki, czyli dodatkowe 10 km/h. Pisaliśmy o tym tu. Zgodnie z nowym taryfikatorem, jeśli kierowca przekroczy dopuszczalną prędkość od 6 do 10 km/h zostanie ukarany mandatem w wysokości do 50 zł (i jednym punktem karnym). Jeśli nie przyjmie mandatu, sprawę rozstrzygnie sąd grodzki i tam okaże się, czy urzędnicy zaiste znaleźli sposób na karanie przekraczających widełkową "dyszkę". - W tym taryfikatorze prawdę mówiąc jest niewiele zmian. Czekaliśmy na rozporządzenie niecały miesiąc, przez ten czas mandaty wystawialiśmy w oparciu o Kodeks Wykroczeń. Nowy taryfikator wszedł w okresie zimowym, gdy niewielu kierowców przekracza prędkość. Jeśli ukarany w tym czasie kierowca nie godził się z wymierzoną karą przez policjanta sprawę rozstrzygnie sąd - wyjaśnia Adam Jamorek z wydziału ruchu drogowego Komedy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

Zgodnie z nowym taryfikatorem policja wlepi mandat, gdy przekroczymy prędkość:
- o 11 - 20 km/h dostaniemy mandat w wysokości od 50 do 100 zł (2 punkty karne),
- o 21 - 30 km/h od 100 do 200 zł (4 punkty karne),
- o 31 - 40 km/h - od 200 do 300 zł (6 punktów karnych),
- o 41 - 50 km/h - od 300 do 400 zł (8 punktów karnych),
- o 51 i więcej - od 400 do 500 zł (10 punktów karnych).

Ustawodawca przewidział także wyższe kary za łamanie przepisów dotyczące przewozu osób. W dowodzie rejestracyjnym jasno określono ilu pasażerów może być przewożonych danym autem. Jeśli w samochodzie będzie ich więcej lub pojazd będzie nieprzystosowany do tego celu, kierowcy grozi minimum 100 zł mandatu. Nie określono górnej granicy, co oznacza, że policjant może nałożyć najwyższy mandat - 500 zł (do tej pory stosowano "widełki" od 100 do 300 zł). - Ta zmiana w taryfikatorze związana jest z tragicznym wypadkiem jesienią ubiegłego roku pod Nowym Miastem nad Pilicą, w którym zginęło 18 osób - dodaje Adam Jamorek.

Nowy taryfikator zaakceptował w ubiegłym tygodniu premier. Rozporządzenie prezesa Rady Ministrów zostało natychmiast opublikowane w Dzienniku Ustaw z 20 stycznia 2011 Nr 14 poz. 68.  Znajdziemy je tu.

(raa)