Groźny pożar – dwie osoby nie żyją, są ranni
- Jeszcze nie wiemy kiedy dokładnie zakończymy akcję, ale ewakuowani
mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów – zapewnia rzecznik
radomskiej straży pożarnej Łukasz Szymański.
Informacje o żywiole strażacy otrzymali około 4.50 nad ranem. Natychmiast po przybyciu na miejsce i szybkiej ocenie sytuacji ewakuowano blisko 50 mieszkańców bloku. - Płomienie wydostawały się przez okna mieszkania na pierwszym piętrze. W czterokondygnacyjnym bloku pożar przeniósł się na mieszkania znajdujące się powyżej. Lekkiemu opaleniu i odymieniu uległy lokale położone się na wyższych piętrach. W wyniku pożaru śmierć poniosły dwie osoby, starsze kobiety. Osiem zostało hospitalizowanych. Jedna z nich ma ciężkei poparzenia, jednym ze strażaków z objawami podtrucia gazami pożarowymi również opiekują się lekarze. Jeszcze nie wiemy dlaczego pożar wybuchł. Już się z nim uporaliśmy, ale ze względu na jego specyfikę trudno ocenić kiedy mieszkańcy będą mogli wrócić do swych mieszkań - relacjonuje nam na miejscu tragicznego zdarzenia kpt.Szymański z PSP w Radomiu.
(raa)