Platforma przekonuje, że daje w Radomiu
Dwa dni temu poseł Marek Suski i senator Wojciech Skurkiewicz (obaj PiS) skrytykowali Platformę Obywatelską mówiąc, że nasze miasto i dawne województwo radomskie jest białą plamą na mapie inwestycji PO (o czym pisaliśmy tu). - Zakłamali rzeczywistość, powiedzieli nieprawdę mieszkańcom. Radom nie jest białą plamą. Dziś skupimy się tylko na inwestycjach z dziedziny sportu – zapowiedział podczas konferencji prasowej radny Jerzy Zawodnik (PO).
Na tle budowanego stadionu lekkoatletyczno-piłkarskiego przy ul. Narutowicza politycy PO wyliczali. - Na ten obiket dofinansowanie: 10 mln zł. Obok, na halę sportową przy „budowlance” - 2 mln zł. Kolejne hale sportowe w regionie to Białobrzegi, Kowala czy Solec. Razem ponad 12 mln zł. Plus 7 Orlików w Radomiu i kolejnych 31 w byłym województwie radomskim – podsumował poseł Radosław Witkowski (PO). Dodał, że Platforma proponuje kampanię merytoryczną, rzeczową opartą na faktach. - Nie jak w PiS, polegającą na pomówieniach i dzieleniu Polaków. Myślę, że poseł Marek Suski powinien zmienić swoją ideologię i przestać dzielić, być tak agresywny. Najwyższy czas panie pośle wziąć się do pracy! – apelował Radosław Witkowski.
PiS skrytykował też Platformę za inwestycje drogowe i kolejowe. - Zamiast solidności i prawdziwych inwestycji PO proponuje nam rozgrzebanie i klajstrowanie. Zamiast dróg szybkiego ruchu mamy drogie bezdroża i opłaty do Warszawy - wymieniał Marek Suski (PiS). Platforma tymczasem zapowiada cotygodniowe spotkania, na jednym z najbliższych przedstawiciele tej partii wyjaśnią co dalej z budową obwodnicy zachodniej, szybkiej kolei do Warszawy czy też drogą S12. - Wszystkie te projekty w dalszym ciągu są w grze. Z żadnego nie zrezygnowaliśmy. Nie stoimy na stanowisku, że wszystko nam się świetnie udało, natomiast jest znaczący postęp w tych inwestycjach i to pokażemy – zapowiedział poseł Witkowski.
Wakacyjne kartki...
Radny Jerzy Zawodnik (PO) odniósł sie również do listu prezydenta Andrzeja Kosztowniaka (PiS) do minister Ewy Kopacz (PO). Prezydent zwrócił się do minister z prośbą „o osobiste zaangażowanie we wspólne działania dotyczące modernizacji, ważnej zarówno dla władz miasta, jak i mieszkańców, linii kolejowej nr 8 na odcinku Warszawa - Radom”. - My chcemy by prezydent wziął się do ciężkiej pracy. Radomianie gdyby chcieli prezydenta piszącego listy to wybraliby jakiegoś literata. Jeśli prezydent chce już pisać z wakacji to niech to będą kartki wakacyjne do przyjaciół, znajomych, rodziny, matek, żonek i kochanek - wypalił Jerzy Zawodnik. Dopytywany przez nas, co miał na myśli mówiąc o kochankach wytłumaczył: – Ja nie mówiłem o żadnych kochankach pana prezydenta. Powiedziałem o żonach i matkach. Oczywiście ja nic nie sugeruję – tłumaczył radny.
(raa)
Komentarz
Czasem tak bywa, że się człowiek zapędzi i coś chlapnie... Niemniej pan radny powiedział o „kartce dla kochanek”, co trzynastu dziennikarzy słyszało i nagrało. Ja także. Może radny się zapędził? A może nie wiedział co mówi? Nie, to niemożliwe, polityk zawsze wie co mówi.I zawsze może chlapnąć, wszak to też człowiek.
Z innych, barwnych chwil tego briefingu warto wspomnieć o mapie, jaką PiS wykorzystał dwa dni temu podczas swojej konferencji. Na mapie jak byk widniał czerwony „X” w miejscu gdzie jest Radom. Kto go namalował, kto na moim mieście i regionie namazał ten „krzyżyk”!? Kto śmiał!? Mapa była PO, a PiS ją przedrukował na potrzeby briefingu. Politycy PO twierdzą, że oni „krzyżyka” nie namalowali! Wychodzi zatem, ze to PiS tak krzyżyk postawił na naszym regionie!
Szanowni państwo, jeszcze nie jedno chlapnięcie podczas tej kampanii przyjdzie nam przeżyć. Jedno wiem na pewno, ostatni krzyżyk – przy urnie – to my zakreślimy!
Bartek Olszewski
