„Malczewski” otworzy ekspozycję poświęconą Leszkowi Kołakowskiemu
Wśród dwustu eksponatów, które dyrektor placówki przywiózł z Oxfordu są m.in. słynny kapelusz filozofa, maszyna do pisania, laski, w tym przezroczysta, która się złamała, fotografie, kopie dyplomów i dokumentów, ubrania, rękawiczki, buty, fajki, zegarki, okulary, karty do pasjansa, którego lubił stawiać, pióro, długopis, kamienie które zbierał, wszystkie wydania jego dzieł we wszystkich językach świata (ponad 100 książek). - Do tego mamy jeszcze dostać z warszawskiego mieszkania profesora meble i być może uda nam się zrekonstruować gabinet uczonego - mówi dyrektor muzeum Adam Zieleziński.
Stała ekspozycja będzie otwarta w przyszłym roku, na pewno przed październikiem, czyli 85. rocznicą śmierci profesora, a być może uda się to zrobić wcześniej, np. w maju podczas Festiwalu Filozoficznego imienia Leszka Kołakowskiego organizowanego przez Resursę.
(bdb)
Wieęej o ekspozycji czytaj w Kulturze