Arsenał bojowy w gminie
Na miejsce przechowywania nielegalnej broni i amunicji kozieniccy policjanci trafili po anonimowej informacji, która została przekazana oficerowi dyżurnemu Komendy Wojewódzkiej Policji z w Radomiu. - Wynikało z niej, iż jeden z mieszkańców gminy Magnuszew gromadzi broń i amunicję - informuje Rafał Jeżak z zespołu prasowego KWP w Radomiu.
W miejsce, gdzie miały znajdować się militaria udali się funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach razem ze specjalnie wyposażonym patrolem saperskim. - W trakcie przeszukania domu policjanci i żołnierze odnaleźli prawdziwy arsenał broni, wśród którego było między innymi 39 granatów, 8 pocisków artyleryjskich, 13 karabinów, w tym 4 maszynowe, a także 28 pistoletów, amunicję, bagnety, magazynki i inne akcesoria bojowe pochodzące z czasów I i II wojny światowej oraz materiały wybuchowe w postaci zapalników i prochu strzelniczego. Część zabezpieczonej broni była nadal w bardzo dobrym stanie - wylicza Jeżak. Dodaje, że saperzy zabezpieczyli broń i przedmioty, które uznano za niebezpieczne i mogące stworzyć zagrożenie zdrowia i życia innych osób. Resztę nielegalnego arsenału zabezpieczyli policjanci do dalszych oględzin.
Funkcjonariusze zatrzymali 42-letniego właściciela posesji, który przyznał się do gromadzenia broni już od 10 lat. Prokuratura Rejonowa w Kozienicach przedstawiła mężczyźnie zarzuty nielegalnego posiadania broni oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób za co grozi do 8 lat więzienia oraz zastosowała środek zapobiegawczy z postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Kozienicach.
(kat)
Fot.: KWP Radom