Przedszkola nie chcą się uspołeczniać
Przedstawiciele przedszkoli nr 6, 17,19, 24, 23, 15, 10, 25 ,13, 3, 11, 4, 2, 14 napisali do przewodniczącego rady, że nie są zainteresowani uspołecznieniem placówek,bo większość zatrudnionych tam pracowników się na to nie zgadza. Szef rady Dariusz Wójcik podkreśla, że to nie oznacza, że pozostałe placówki nie złożą podobnych pism do środy przyszłego tygodnia, na kiedy do zaplanowana jest sesja Rady Miejskiej. Sam - jak zaznaczył - nieoficjalnie wie tylko o jednej placówce, która opowiada się za zmianami zaproponowanymi przez magistrat. - Jeśli natomiast uspołecznieniem nie będzie zainteresowane żadne przedszkola, uchwała w tej sprawie nie będzie poddana pod głosowanie.
Wójcik poinformował również dziennikarzy, że cały czas - mimo tego że projekty uchwał w sprawie likwidacji i przekształceń placówek są gotowe - trwają rozmowy prezydenta z przedstawicielami nauczycieli i rodziców. - Wszystko stoi na dobrej drodze do tego, by gimnazjum nr 9 było przekształcone w ośrodek socjoterapeutyczny. Jeszcze dziś odbywa się spotkanie ze związkowcami z Solidarności i ZNP na temat Młodzieżowego Domu Kultury. Mają ciekawe propozycje, o których warto rozmawiać - mówi Dariusz Wójcik. Dodaje, że są to rozmowy merytoryczne, "bez awantur". - Bo z kimś kto ma argumenty warto rozmawiać i warto poświęcić mu czas - komentuje przewodniczący Rady Miejskiej.
(bdb)