Agresja Rosji na Ukrainę. Radomianie pojechali na wschodnią granicę
Napływają co raz to nowe informacje dotyczące pomocy uchodźcom z Ukrainy. Jak już pisaliśmy, powstało Powiatowe Centrum Koordynacyjne, które ma objąć kompleksowym wsparciem naszych wschodnich sąsiadów przebywających na terenie powiatu radomskiego. Jego przedstawiciele udali się też na granicę polsko-ukraińską.
Ekipa pracowników Starostwa Powiatowego i Powiatowego Urzędu Pracy pojechała dziś po tych, którzy nie mają w Polsce żadnego adresu docelowego. - Jednak okazało się, że z punktu recepcyjnego w Dorohusku nie ma możliwości odebrania uchodźców, chyba, że jest się rodziną albo znajomymi. Pozostali Ukraińcy są kierowani do ośrodka we Włodawie - wyjaśnia Marcin Genca, rzecznik starosty radomskiego.
- Udajemy się więc na przejście graniczne do Zosina, które wielu uchodźców pokonuje piechotą. Przed i za nami nami sznur samochodów z całej Polski załadowanych różnego rodzaju darami - relacjonował Sebastian Murawski, dyrektor PUP w Radomiu.
Szukają domów, transportu...
Urzędnicy ze starostwa szukają domów dla Ukraińców, którzy uciekają do Polski przed wojną i śmiercią. "To często kobiety z małymi dziećmi, ludzie starsi i chorzy, potrzebujący naszej pomocy i wsparcia. Dodatkowo wolontariusze mają zapewniać im pomoc prawną i materialną oraz tłumaczy języka ukraińskiego" - czytamy na stronie Powiatu Radomskiego.
- W najbliższych dniach PKC będzie organizować i koordynować nieodpłatny transport z granicy pod wskazane adresy w Polsce - dodaje Genca.
Ruszył też adres: domdlaukrainy@gmail.com - można tam zgłaszać rodzaj wsparcia dla uchodźców z Ukrainy. Uwaga! Napisz w temacie czego dotyczy zgłoszenie: DOM / DARY / TRANSPORT.
Jeśli chcesz przyjąć rodzinę z Ukrainy, wypełnij ten formularz
A tu adres strony uruchomionej przez rząd, przeznaczonej zarówno dla tych, którzy chcą pomagać, jak i potrzebujących pomocy.
bdb