Air Show 2017. Policjanci strzegli pokazów na drogach, na lotnisku, z powietrza

  - Bardzo przydatny okazał się Policyjny Punkt Informacyjny. Pomoc znalazły tam zagubione w tłumie dzieci, właściciele zaginionych przedmiotów oraz uciekający przed niedzielną, gwałtowną burzą - podkreśla Rafał jeżak z zespołu prasowego KWP w Radomiu. Jak dodaje, podczas minionego weekendu w Radomiu służbę związaną z zapewnieniem bezpieczeństwa podczas Air Show 2017 pełniło łącznie 1100 policjantów z Mazowsza i kilku innych województw. - Współpracowaliśmy ściśle z Żandarmerią Wojskową, strażą graniczną, strażą pożarną, strażą miejską, pogotowiem ratunkowym oraz BOR-em - wylicza Jeżak. Pracę mazowieckich policjantów koordynowało specjalnie powołane centrum operacyjne przy sztabie w KWP.  Już na rogatkach Radomia osoby wjeżdżające do miasta spotkały funkcjonariuszy prewencji oraz policjantów drogówki, kierujących ruchem odpowiednio do natężenia. Drogi krajowe, prowadzące do Radomia oraz okolice lotniska patrolował śmigłowiec z Komendy Głównej Policji. Z powietrza funkcjonariusze na bieżąco przekazywali dane do centrum koordynującego służby, także poprzez obraz z kamery „na żywo”. - Zapewnienie płynnego ruchu było jednym z głównych zadań policjantów. Oceniamy, że w stosunku do liczby gości odwiedzających pokazy, ruch odbywał się maksymalnie płynnie, a korki na ulicach były na bieżąco rozładowywane przez policjantów i służby miejskie. Współpracowaliśmy także z Krajową Agencją Skarbową. Z pomocą specjalistycznych urządzeń dokonywano detekcji pojazdów wjeżdżających na teren lotniska oraz sprawdzano wybrane bagaże. Łącznie skontrolowano 104 auta ciężarowe i około 2 tys. bagaży - wylicza Jeżak. W zabezpieczeniu tak dużej imprezy uczestniczyli też funkcjonariusze odpowiedzialni za zabezpieczenie kontrterrorystyczne. Realizacją tego zadania zajęli się policjanci z Radomia, Lublina, Kielc, Rzeszowa, Krakowa, Warszawy, Białegostoku, Łodzi i Olsztyna. - Policjantów operacyjnych nie było widać, byli dyskretnie wmieszani w tłum widzów. Przez dwa dni pokazów nie odebraliśmy zgłoszenia o żadnym zagrożeniu o podłożu kryminalnym, które dotyczyłoby przebiegu Air Show - zaznacza Jeżak. Na samym lotnisku znajdował się policyjny punkt Informacyjny i mobilny posterunek. To właśnie ten punkt okazał się bardzo potrzebny. - W sobotę i niedzielę pomoc policjantów znalazło tam 27 dzieci, które się zagubiły oraz kilkunastu właścicieli zaginionych dokumentów, kluczy i innych przedmiotów. Policyjny punkt informacyjny stał się także schronieniem dla wielu osób, gdy nagle w niedzielę nad lotniskiem przeszła gwałtowna burza - przypomina Rafał Jeżak. kat Fot. KWP Radom