„Ani jedna więcej!”. W hołdzie Izabeli, w proteście przeciwko nieludzkiemu prawu
Radomianki i radomianie protestowali dzisiaj na ulicach miasta przeciwko haniebnemu prawu aborcyjnemu, którego tragiczną ofiarą jest 30-letnia Izabela z Pszczyny. „Ani jednej więcej” – to hasło, które trzymali w dłoniach, a potem skandowali.
Tą wstrząsającą historią 30-latki z Pszczyny żyje cała Polska. Kobieta zmarła w szpitalu, najprawdopodobniej w wyniku sepsy, do której doszło, ponieważ lekarze czekali aż płód w ciele kobiety obumrze. Izabela była w 22. tygodniu ciąży, a wcześniejsze badania wykazały, że płód ma nieuleczalne wady rozwojowe. W SMS-ach do matki 30-latka pisała, że jest samotna i boi się najgorszego. Izabela osierociła dziewięcioletnią córkę.
Liczna grupa protestujących z placu Corazziego przeszła najpierw ul. Żeromskiego, a potem udała się pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Grzecznarowskiego. Tu, dla uczczenia pamięci Izabeli zapalono znicze, a na drzwiach do wejścia do budynku zawisły kartki. Można na nich przeczytać: "Wyrok śmierci dla kobiet", "Ani jednej więcej".
bdb
Zdjęcia: Ewelina Kolos, Jerzy Piątek/ Facebook