Reklama

Artyści malują mural i wyjaśniają, dlaczego robotnik z 1976 roku nosi kask?

14 czerwca 2016

Dlaczego robotnik ma kask, a nie beret z antenką? – pytali przechodnie twórców muralu powstającego na wieżowcu u zbiegu ulic 25 Czerwca i Żeromskiego. Radomianie obserwują, jak artyści wykonują swoja pracę na wysokości i jaki jest tego efekt.

  130616mural08   -Robotnik na muralu ma podniesioną głowę, co symbolizuje patrzenie w przyszłość, w nowy świat, jakby widział konsekwencje wydarzeń, w których uczestniczy - wyjaśniają Przemysław Wójciak, Sebastian Skarzyński i Gustaw Małecki. Są muralistami, grafikami, muzykami  ze Studia Artystycznego Donut Planet z Wrocławia. Podkreślają, że pomysł muralu zrodził się nie tylko wtedy, gdy przeczytali wytyczne konkursowe, ale także po lekturze publikacji na temat Radomia. - Bez tego w w ogóle nie wpadlibyśmy na taki pomysł - zapewniają. A dlaczego robotnik ma kas, a nie beret z antenka? - Postanowiliśmy, że postać robotnika będzie symboliczna. Gdybyśmy pokazali go w berecie, dziś nie byłoby to do końca zrozumiana, nie wyglądałby jak robotnik - twierdza muraliści. Jaka jest technika wykonywania muralu? Pędzle, wałki i spray. - A o wysokości naprawdę już nie myślimy, gdy jesteśmy na dziesiątym piętrze. Jesteśmy tak skupieni na pracy, że nie czujemy jak jesteśmy wysoko - przekonują artyści. To praca czasochłonna, poprzedzona pomysłem, szkicami i ostatecznie przeniesiona na ścianę. - Ale wykorzystaliśmy też nowoczesna technikę: w nocy wyświetliliśmy rysunek - kontury projektu - na wieżowcu za pomocą cyfrowego projektora, następnie już w dzień wykonaliśmy szkic farbami, a następnie narzucamy określoną paletę barw - opowiadają. Ale to nie koniec muralowej historii. W dniu odsłonięcia, czyli 24 czerwca o godz. 22 robotnik... ożyje. - Przygotowaliśmy 10-minutowy, animowany seans z muzyką. Ale to, co pokażemy, niech pozostanie niespodzianka - proszą autorzy i wykonawcy muralu. bdb  
Tags