Będą pieniądze na dokończenie RCS. Radni PiS nie zgodzili się na budowę boisk treningowych

12 września 2019

Radni PiS wstrzymali się od głosu podczas głosowania nad uchwałą, zgodnie z którą miasto przesunie pieniądze w Wieloletniej Prognozie Finansowej Radomia na lata 2019-2040, tak aby ich wystarczyło na dokończenie budowy RCS. Uchwała przeszła, ale prezydent nie będzie mógł zrealizować wszystkich, zaplanowanych ostatnio nowych inwestycji sportowych.

 
Na sesje przyszli kibice Radomiaka

Na sesje przyszli kibice Radomiaka

  Radni wznowili dzisiaj późnym popołudniem obrady po 21 godzinnej przerwie. Na sesję przyszła spora grupa kibiców Radomiaka, którzy są żywo zainteresowani budową stadionu przy ul. Struga. Wykonawca jest, pieniędzy za mało Przypomnijmy: MOSiR rozstrzygnął przetarg na dokończenie budowy Radomskiego Centrum Sportu, ale firma która go wygrała zażądała za pracę 67,5 mln zł, gdy tymczasem MOSiR ma na realizację robót tylko 37 zł mln zł. Brakujące pieniądze miasto chciało pozyskać z emisji obligacji przez miejską spółkę. Wczoraj przerwę przewodnicząca Kinga Bogusz (PiS) zarządziła na wniosek prezydenta, po tym jak Radosław Witkowski porozumiał się z radnymi Prawa i Sprawiedliwości, że zgodzą się oni na podwyższenie wartości obligacji MOSiR-u, z których ma być finansowana dalsza budowa hali sportowej i stadionu. Pod warunkiem jednak, że prezydent wykreśli z uchwały budowę zespołu boisk piłkarskich na Michalowie (miałoby to kosztować 12 mln zł). Radni PiS zgodzili się natomiast na inne inwestycje "dopisane" przez Witkowskiego: budowę oświetlenia na stadionie przy ul. Narutowicza i remont boiska przy PSP nr 26 przy ul. Rapackiego. Prezydent uznał, że zanim dokona tych zmian, musi skonsultować się z bankiem, który dał promesę na objęcie obligacji MOSiR-u. Dzisiaj prezydent Witkowski złożył autopoprawkę do projektu uchwały, która nie zwierała już zapisu o budowie boisk treningowych na Michałowie. Mimo to, zabierając głos zaapelował: - Jeszcze raz przemyślmy sprawę, mamy promesę z banku na całą kwotę (czyli 46 mln 600 tys. zł - przyp. autorka), można ją wpisać do WPF, a na przełomie marca i czerwca 2020 roku przyjelibyście kierunkową uchwałę. Ja się zobowiązuję, że bez niej inwestycji nie zaczniemy, o rozpoczęciu zdecydujemy wspólnie - zapewniał Radosław Witkowski. - Proszę o rozsądną finansową decyzję - dodał. Ktoś nawarzył piwa Przewodniczący klubu radnych PiS Dariusz Wójcik zapewniał, ze jego partyjni koledzy wychodzą "naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców" i zależy im na dokończeniu RCS. - Choć mamy zastrzeżenia do procedury przetargowej. Nie wyrażamy jednak zgody na budowę boisk treningowych. To nie jest najpilniejsza potrzeba naszego miasta - mówił i podał przykład, że w miejskim szpitalu "ta samą windą wiezie się osoby zmarłe, po ciężkich operacjach i tą samą winda jeżdżą odwiedzający". - Wrócimy do tego (boisk) przy uchwale budżetowej - zaznaczył. Zapowiedział, że klub PiS wstrzyma się od głosu, by "pan prezydent wziął całą odpowiedzialność". - Ktoś nawarzył piwa i ktoś je musi wypić - podsumował Wójcik. W głosowaniu wzięło udział 22 radnych, za przyjęciem uchwały było 9 (klub KO i Kazimierz Woźniak z Bezpartyjnych Radomian), 12 wstrzymało się od głosu (radni PiS), jedna osoba - Mirosław Rejczak z PiS - głosowała przeciwko. Radnym za przyjęcie uchwały dziękował przewodniczący Stowarzyszenia Radomiak Dawid Zwierzyk. - Czekamy na ten stadion bardzo długo, czas najwyższy aby go dokończyć. Mam nadzieję, że niedługo spotkamy się na meczu - mówił. Bożena Dobrzyńska
Tags
Reklama