Będą zmiany w Młodzieżowym Domu Kultury

- Te zmiany zostaną wprowadzone zarządzeniem prezydenta i nie będzie do tego już potrzebna uchwała rady?
A. K. : To jest decyzja organu jakim jest prezydent miasta i co do samej formuły jednostki decyduje prezydent miasta.
- Program pani dyrektor, która wygrała konkurs, zresztą także była dyrektor, opierał się na tym, że MDK pozostanie placówką oświatową. Co w związku z tym? Będzie musiała...
A. K.: ... będzie musiała dostosować się do tego, co organ odpowiadający za pieniądze zdecyduje. Chciałbym wysłać bradzo jednoznaczny sygnał, że jeśli ktoś - jeden, piaty czy pięćdziesiąty piąty dyrektor ma pewną wizję czegoś, to ona musi się opierać na pieniądzach. To tak jak moje wizje - często nie odpowiadają rzeczywistości. My musimy w tym obszarze funkcjonować, to dotyczy każdego z nas, również dyrektora jednej, drugiej czy trzeciej placówki.
- Ile pani dyrektor będzie musiała zaoszczędzić?
A. K. : Nie odpowiem na to pytanie, bo chcę to przeanalizować dokładnie. Taka analiza wstępną była robiona, kiedy przymierzaliśmy się do zmiany funkcjonowania MDK. Ja do tej analizy teraz wrócę. I wspólnie z prezydentem Fałkiem musimy to przepracować. Potarzam jeszcze raz to, co mówiłem od samego początku: MDK będzie musiał przejść pewną zmianę i podtrzymuję to. Jestem pewien, że ją przejdzie.
Rozmawiała: Bożena Dobrzyńska