Budowa centrum sportowego na Koniówce. Bielan: Jest ściernisko, ale będzie San Francisco
Miasto wydało pierwsze pozwolenie na budowę pierwszego etapu Centrum Sportowo-Szkoleniowego, które ma powstać na radomskiej Koniówce. Inwestorem jest Fundacja Radomiaka. Minister sportu przyjechał dzisiaj do Radomia z gwarancją przekazania na obiekty 7 mln zł ze specjalnego programu. Nabór wniosków na dofinansowanie projektów ma być ogłoszony w najbliższym czasie.
- Wydaje się, że już nic nie stoi na przeszkodzie, aby w przyszłości w tym miejscu powstało piękne centrum szkoleniowe dla młodych piłkarzy Radomiaka. Wiem, że klub już dysponuje pozwoleniem na budowę - mówił minister Kamil Bortniczuk podczas briefingu prasowego na Koniówce, w miejscu, gdzie centrum ma powstać.
Podczas konferencji zabrał głos także poseł do Parlamentu Europejskiego Adam Bielan (Partia Republikańska), który zapewniał, że z projektem jest związany emocjonalnie. - Jest to ważna inicjatywa dla całego miasta. Wszyscy mieszkańcy będą mieli z niej bardzo wiele pożytku i satysfakcji. Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco! - nawiązał do tekstu znanej piosenki.
Centrum na Koniówce to inwestycja w ramach rządowego programu wspierania rozwoju infrastruktury klubów ekstraklasy i I ligi, służącej szkoleniu dzieci i młodzieży. Projekt zakłada budowę kompleksu sześciu boisk o różnych wymiarach, w tym jednego zadaszonego, a docelowo ma powstać także całe zaplecze, m.in. bursa czy szkoła sportowa.
Całość ma kosztować około 50 mln zł. - Pierwsze zadanie będzie polegało na wykonaniu boiska pełnowymiarowego ze sztuczną nawierzchnią, przykrytego balonem. W sąsiedztwie usytuowane zostaną cztery szatnie, pokoje dla trenerów, opieki medycznej i pomieszczenie gospodarcze. Będzie sześć masztów szkoleniowych o natężeniu około 200 luksów, co do zajęć i treningów na pewno wystarcz - opisywał Robert Kornatka, architekt.
Prawie 7 ha terenu pod ten kompleks sportowy należy do miasta. Jego cena rynkowa wynosi 2 mln 326 tys. zł, ale radni zgodzili się by Fundacja Radomiaka zapłaciła za działki 1 proc. wartości, czyli 23 tys. 267 zł.
Budowa ma się rozpocząć jeszcze we wrześniu.
bdb, kat