Był pijany i agresywny. W Białobrzegach siedemnastolatek kopnął policjanta w twarz
Siedemnastolatek z ponad 2,5 prom. alkoholu w organizmie zdemolował karuzelę i zaatakował policjanta, kopiąc go w twarz. Agresywny nastolatek został obezwładniony i zatrzymany, a za naruszenie nietykalności funkcjonariusza grożą mu trzy lata więzienia. Sprawą zajmie się także sąd rodzinny.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę około godz. 23 w Białobrzegach. - Dyżurny został zawiadomiony, że przy parku rozrywki agresywny mężczyzna, który jest pod wpływem alkoholu, demoluje karuzelę. Na miejscu policjanci zastali grupę osób. Jeden z mężczyzn, na widok umundurowanych funkcjonariuszy zaczął uciekać. Ci dogonili go i próbowali ustalić tożsamość mężczyzny, ale on nie chciał się wylegitymować. Mimo kilkukrotnego wezwania do zachowania zgodnego z prawem siedemnastolatek nadal zachowywał się agresywnie oraz zaczął szarpać policjanta. Aby go uspokoić, funkcjonariusz użył siły fizycznej w postaci chwytów obezwładniających. Wtedy młody człowiek kopnął policjanta w twarz. Na miejsce przyjechali kolejni policjanci, którzy udzieli wsparcia. Agresywny i pobudzony nastolatek został obezwładniony i zatrzymany. Zaatakowany policjant wymagał opieki medycznej w szpitalu - relacjonuje asp. Joanna Golus, rzeczniczka KPP w Białobrzegach.
Po przewiezieniu do komendy okazało się, że zatrzymanym jest mieszkańcem powiatu białobrzeskiego. Miał ponad 2,5 prom. alkoholu w organizmie. Został osadzony w policyjnym areszcie, po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza, za co grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Ponadto o demoralizacji 17-latka, który poza popełnieniem przestępstwa był w stanie upojenia alkoholowego, powiadomiony zostanie sąd rodzinny.
kat