Chleb w rozmiarze 3XL z politykami w tle
7 września 2014
Tłumy i jeszcze raz tłumy na Święcie Chleba w skansenie. Pogoda dopisała, politycy także. Dla dzieci frajda, dla rodziców zakupy: od chleba poprzez miód do nieco mocniejszych trunków. A do tego przygrywające skocznie kapele.

Ale zanim marszałek Sejmu Ewa Kopacz przeszła cały skansen, wpierw wysłuchała wielu przemówień. Politycy różnych szczebli dziękowali za trud rolnikom, pracownikom rynków rolnych oraz wszystkim zaangażowanym w produkt końcowy, jakim jest chleb. - Sam wchodząc w rozmiar 3XL jestem dobrą reklamą radomskiego pieczywa! - błysnął żartem wicemarszałek Mazowsza Leszek Ruszczyk, na co usłyszał od Cechu Piekarzy: nasze pieczywo nie tuczy!, więc szybko się poprawił i kończąc dodał: - Życzę wszystkim dobrej zabawy! Długiego życia w oparciu o dietę piekarską.
- Jestem dumna z pracy piekarzy. Polski chleb jest znakomity. Wywozi się go samochodami i samolotami za granicę i jest z tego dochód! Pieczywo jest synonimem dobrego polskiego rzemiosła. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie jakiejkolwiek uroczystości bez zapachu chleba - mówiła „szczerze i od serca” europosłanka Julia Pitera (PO.
Najwyższe odznaczenie rzemieślnicze: „Szablę Kilińskiego” przyznano Sylwestrowi Wojcieszkowi. - Nie sądziłem, że mnie coś takiego w życiu spotka. Pracowałem całe życie i chcę cały czas to robić dla ludzi – mówił niezmiernie wzruszony odnzaczony mistrz piekarstwa. Firmę z 80-letnia tradycją przejął po ojcu.
Wśród pieczywa stały piękne wieńce dożynkowe. Wyłoniono i nagrodzono ten - zdaniem jury najpiękniejszy. – A taki wieniec wykonuje kilka osób. Nie raz jest to trzy tygodniowa ciężka praca. To misterna robota. Z roku na rok ten konkurs rozkwita!– mówiła Ilona Jaroszek, dyrektorka Muzeum Wsi Radomskiej. Tym najpiękniejszym (wśród 12 prac) okazał się wieniec Stowarzyszenia Kobiet Kreatywnych z Borkowic.
Ewa Kopacz nie tytlko kupiła chleb na jednym ze stoisk, ale rozmawiała ze zwiedzającymi. - Nie wiem, co los przyniesie. Wszystko jest w rękach pana prezydenta. Jeśli będzie taka wola i sejm zdecyduje wyrażając wotum zaufania, to w innej roli będę tu występować za rok – tłumaczyła może przyszła premier. - Radomscy piekarze słyną w całej Polsce. Gospodarze tej ziemi jadąc gdzieś, powinni zabierać ze sobą coś wyjątkowego: chleb, pomidory, paprykę. Wierzę w to, że mądrzy politycy będą tak postępować - podkreślała Ewa Kopacz.
- Chleb jest tutaj co najmniej dwa razy droższy niż w sklepie – zauważa pani Katarzyna. Na święto chleba przyjechała z mężem i córką. - Niemniej wybór jest ogromny. Miło spędzamy czas! - zapewnia.
(raa)
Więcej zdjęć w Galerii