
- Zgłoszenie otrzymaliśmy wczoraj około godz. 18 z centrum Powiadamiania ratunkowego. Dotyczyło ono - ogólnie mówiąc - "zatrucia gazem" dwóch osób. Po dojeździe na miejsce, na drodze technicznej budowy zachodniej obwodnicy Radomia strażacy znaleźli w przyczepie kempingowej około 60-letniego mężczyznę i około 40-letnia kobietę. Obydwoje byli nieprzytomni, bez oddechu. Strażacy ewakuowali ich i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Lekarz pogotowia, które przyjechało na miejsce, stwierdził zgon tych ludzi. Jednocześnie strażacy wykonali pomiary w przyczepie, która już wcześniej była otwarta, urządzenia wskazały śladowe ilości tlenku węgla - relacjonuje rzecznik PSP w Radomiu Konrad Neska.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna którego ciało odnaleźli strażacy był pracownikiem firmy ochraniającej budowę obwodnicy.
bdb