Czarne chmury nad trasą NS. Wpłynęła tylko jedna, droga oferta

23 stycznia 2018

Tylko jedna oferta na budowę pierwszego odcinka trasy NS wpłynęła w przetargu ogłoszonym przez Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji. Na dodatek jest bardzo droga. Komisja przetargowa w ciągu kilkunastu dni zdecyduje, co z tym fantem zrobić.

  Trasa-N-S-Srodmiescie   Dzisiaj otwarto jedyną kopertę z ofertą. - Złożyło ją konsorcjum firm Inżynieria Rzeszów - Budromost Starachowice. Opiewa na 36 mln zł, tymczasem mamy zarezerwowane na wykonanie tego zadania 19 mln zł - mówi rzecznik MZDiK Dawid Puton. Co dalej? - Trwa sprawdzanie tej oferty pod względem formalnym: finansowym i prawnym. Gdy się zakończy, komisja przetargowa podejmie decyzję - wyjaśnia rzecznik. Przypomnijmy: przetarg dotyczy budowy pierwszego odcinka trasy NS od ronda Mikołajczyka do ul. Żeromskiego i Szklanej. Projekt zakłada, że na odcinku od ronda Mikołajczyka do węzła u zbiegu ze Słowackiego trasa N-S ma mieć dwie jezdnie, po dwa pasy w każdym kierunku. Na odcinku od Słowackiego do  Żeromskiego „eneska” będzie miała jedną jezdnię, która będzie biegła bezpośrednio obok torów kolejowych. Jednym z najważniejszych elementów będzie węzeł umożliwiający m.in. bezkolizyjny wjazd z ul. Beliny-Prażmowskiego na wiadukt w ciągu ul. Słowackiego, a także bezkolizyjny zjazd z wiaduktu w stronę dworców PKS i PKP. Na całej długości drogi oraz na wiadukcie powstaną ciągi pieszo-rowerowe. Miasto zapowiadało, że pierwszy odcinek trasy NS będzie gotowy do końca 2018 roku. Czy w tej sytuacji się to uda? Każde przedłużenie budowy będzie problemem, bo w 2019 roku na ul. 25 Czerwca wchodzą ze swoja inwestycją Wodociągi Miejskie i trzeba będzie ją zamknąć dla ruchu. "Eneska" ma odciążyć 25 Czerwca. bdb  
Tags