„Cztery Iskry w rozlocie”. Radni zgodzili się na lokalizację pomnika lotników

31 maja 2022

Na rondzie Narodowych Sił Zbrojnych, zwanym potocznie „warszawskim”, stanie Pomnik Radomskich Lotników. Złożą się nań cztery samoloty Iskra, na których latali m.in. piloci w Radomiu i Dęblinie. Na lokalizację takiej instalacji wyrazili zgodę radomscy radni. Trwa zbiórka pieniędzy na realizację projektu.

 

Wizualizacja: RSO.

 

Posadowienie na rondzie, tuż niemal przy wlocie do miasta potężnych maszyn to inicjatywa Radomskiego Samorządu Obywatelskiego, który już doprowadził do ustawienia na ul. Wałowej figury Onufrego Zagłoby. Teraz RSO za zgodą Ministerstwa Obrony sprowadził stacjonujące w Dęblinie TS11 Iskra. Jak odpowiadał na pytanie jednego z radnych ("czy to są polskie samoloty?") Jarosław Kowalik, przewodniczący RSO, skrót "TS" pochodzi od imienia i nazwiska Tadeusza Sołtyka. - Radomianina i konstruktora nie tylko samolotów, ale statków Były produkowane w Mielcu, to samoloty szkolno-bojowe - mówił Kowalik. Podkreślił, że po posadowieniu samolotów, RSO przekaże je na rzecz miasta.

Sprowadzone już z Dęblina, wycofane z użytkowania maszyny zostaną złożone na betonowych płytach na terenie 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu. Potem zostaną znów złożone w całość i przetransportowane na rondo, gdzie umieści się na na specjalnych stalowych wysięgnikach.

Projekt z potencjałem

Wiceprezydent Mateusz Tyczyński zapewniał, że miasto nie ma zamiaru blokować tej inicjatywy. - Nasza rola jest tutaj ograniczona, ale widzimy w projekcie potencjał. Może być jednym z symboli i elementem promocji miasta - wyjaśniał.

Początkowo planowano, że "pomnik" będzie gotowy za pół roku, ale nie wiadomo czy ten termin jest realny. - Potrzebujemy ogromnych wysięgników, na których zostaną zamontowane maszyny, a ich wykonania podjęła się jako jedyna Stocznia Marynarki Wojennej. Pertraktujemy z nią, ale ma bardzo duże zamówienia - wyjaśniał Jarosław Kowalik.

Taras widokowy czy kładka?

Radni mieli natomiast wątpliwości, czy lokalizacja nietypowego pomnika nie będzie się kłócić z przebudową ul. Warszawskiej, zwłaszcza, że najpierw mówiło się o zbudowaniu także czegoś w rodzaju tarasu widokowego. Przypomniał o tym Michał Wójcik, dyrektor MZDiK. - Chciał pan kładkę widokową - zwrócił się do Kowalika - teraz słyszę, że nie wchodzi ona w raczej w grę, ale na etapie projektowania mogą pojawić się inne rozwiązania - przekonywał. Bo - zdaniem szefa RSO -  kładka dla pieszych, kierowcom jadącym od Warszawy zasłoni pomnik.

Radni jednogłośnie zgodzili się na lokalizację Pomnika Pilotów.

Z założenia pomnik ma być hołdem mieszkańców dla pilotów, więc projekt ma być sfinansowany ze zbiórek darczyńców, w tym m.in. rodzin lotników, lokalnych firm. Zbiórka pieniędzy prowadzona jest na stronie zrzutka.pl.

bdb

Tags