Dron na tropie trucicieli powietrza. Mieszkaniec Idalina spalał w piecu lakierowane deski
Dron Straży Miejskiej w Radomiu znowu w akcji. Tym razem sprawdzał jakość powietrza na Idalinie. Kolejny już raz czujniki wskazywały na znacznie przekroczone dopuszczalnych norm. Okazało się, że właściciel jednej z posesji wypalał w przydomowym piecu lakierowane deski oraz elementy starych lakierowanych mebli.
- Wczoraj w wyniku oblotu Bezzałogowym Statkiem Powietrznym rejonu wokół czujnika Airly usytuowanego na budynku szkoły przy ulicy Wyścigowej strażnicy ujawnili znacznie podwyższone Lotne Związki Organiczne (LZO), które powstają w wyniku spalania substancji zabronionych, m.in. laminowanych płyt, sklejki oraz folii. Funkcjonariusze skontrolowali przy pomocy drona z zasobnikiem do badania jakości powietrza dymy wydobywające się z domów położonych przy ulicy Idalińskiej i odnaleźli źródło zanieczyszczenia. Właściciel posesji przy tej ulicy wypalał w przydomowym piecu lakierowane deski oraz elementy starych lakierowanych mebli. Sprawcę wykroczenia, 55-letniego właściciela posesji ukarano maksymalnym mandatem - informuje Grzegorz Sambor z SM w Radomiu. Jak dodaje, w pomieszczeniu, w którym znajdował się piec, ujawniono znaczną ilość pociętych już i gotowych do spalenia lakierowanych elementów drewnianych oraz folie i plastiki.
kat