Fałszerze setek w areszcie

6 listopada 2006
Produkcja i rozprowadzanie fałszywych banknotów stuzłotowych na ogromną skalę – tak można określić proceder, którym trudnili się mieszkańcy powiatu radomskiego i białobrzeskiego. Policja ujęła właśnie kolejną grupę przestępców.

  Fałszywki zaczęły się pojawiać w dużych ilościach kilka tygodni temu na stacjach benzynowych, w wiejskich sklepach i przydrożnych barach powiatu białobrzeskiego. Do pierwszych zatrzymań doszło pod koniec października. W ręce policjantów na stacji benzynowej w okolicach Starej Błotnicy wpadło czterech przestępców, którzy próbowali zapłacić za benzynę fałszywym banknotem. Znaleziono przy nich fałszywe setki. Kolejne policjanci znaleźli po przeszukaniu ich mieszkań. Dotychczas zabezpieczono kilkanaście fałszywych banknotów.

– Teraz praca białobrzeskich policjantów przyniosła kolejne efekty – wyjaśnia rzecznik prasowy KWP Tadeusz Kaczmarek. -  Zatrzymali oni następne cztery osoby, które w tej samej grupie przestępczej pośredniczyły w hurtowej dystrybucji fałszywek na terenie powiatu białobrzeskiego.

Wszyscy zatrzymani to mężczyźni, mieszkańcy powiatu białobrzeskiego i radomskiego. Mają od 20 do 30 lat.  - Przedstawiono im zarzuty wprowadzania do obiegu fałszywych banknotów, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 10 - dodaje Kaczmarek.

Sąd na wniosek prokuratury aresztował siedmiu mężczyzn, jeden z nich objęty został dozorem policyjnym. - Zatrzymani mogą być członkami większej zorganizowanej grupy przestępczej działającej nie tylko na terenie Mazowsza, ale całego kraju – podkreśla recznik.