Farby niskotemperaturowe – wpływ na środowisko i oszczędność energii

15 marca 2022

Są takie powierzchnie, które można malować wyłącznie z zastosowaniem farb niskotemperaturowych. Te powstały po to, aby umożliwić obróbkę m.in. płyt MDF. Pomimo tego, że uchodzą za energooszczędne, a także bezpieczne dla środowiska, to jednak nie przyjęły się tak dobrze, jak można byłoby się spodziewać.

 

 

Dlaczego? Nie z uwagi na skuteczność, bo ta jest wysoka. Problematyczna jest raczej wymagająca obróbka, generująca wysokie koszty. Problemem dla farb niskotemperaturowych okazała się też konkurencja, czyli farby proszkowe.

Argumenty za stosowaniem farb niskotemperaturowych

Stosowanie farb niskotemperaturowych nadal jest uzasadnione w wielu przypadkach. Uznaje się je za oszczędzające energię podczas malowania, co potwierdzają konkretne dane – oszczędność 7% przy wygrzewaniu farby do 10 stopni Celsjusza. Krótszy jest ogólny czas produkcji. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że w wielu sytuacjach samo lakierowanie wstępne to za mało i do wykończenia detali trzeba jeszcze zastosować malowanie proszkowe. Dotyczy to np. części rowerowych, a konkretnej ram, na które nakleja się naklejki. I jeśli mają one trzymać się mocno i długo, to muszą zostać dodatkowo ustabilizowane poprzez lakierowanie proszkowe. To samo dotyczy innych elementów o większej grubości czy bardziej złożonej geometrii.

Farby niskotemperaturowe a malowanie proszkowe

Firmy, które korzystają z farb niskotemperaturowych robią to głównie z uwagi na ich energooszczędność. Fakt, że sposób produkcji opisany powyżej pochłania mniej energii, przekłada się na mniejsze zanieczyszczenie środowiska, jak również na niższy koszt całego procesu. Korzysta na tym oczywiście klient, który kupuje farby w niższej cenie.

W porównaniu do nich, farby proszkowe ze sklepu https://farbyonline.eu/ potrzebują znacznie wyższych temperatur. Bazując na składnikach takich jak żywice epoksydowe, poliestrowe lub poliuretanach, utwardzają się one dopiero w temperaturze od 160 do 210 stopni Celsjusza. W zależności od tego, jaką wartość zamierza uzyskać producent, czas wygrzewania wynosi od 7 do 20 minut.

Oprócz tego trzeba jeszcze doliczyć wygrzewanie elementów w piecach, a to jest dłuższe, gdy mamy do czynienia z detalami o skomplikowanym kształcie czy grubszych ściankach. W takich sytuacjach alternatywą jest zastosowanie systemów szybko utwardzalnych. Przedział temperatur, w jakich ulegają one całkowitemu utwardzeniu jest duży i waha się od 120 do 160 stopni Celsjusza. Można zatem też oszczędzać energię.

Artykuł sponsorowany