Gdzie możemy się schować podczas zagrożenia? Będą pieniądze na inwentaryzację i modernizację schronów
– Będą pieniądze na inwentaryzację i modernizację schronów, po które będą mogły sięgnąć samorządy – zapowiada poseł Konrad Frysztak. Ma to gwarantować Ustawa o obronie cywilnej i ochronie ludności, w powstanie której radomski parlamentarzysta jest mocno zaangażowany.
Zdjęcie ilustracyjne (pixabay.com)
Prace nad nowymi przepisami są na ostatniej prostej. - Mam nadzieję, ze ustawa zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku - podkreśla poseł.
Konrad Frysztak był przewodniczącym nadzwyczajnej podkomisji do spraw rozpatrzenia tej ustawy i sprawozdawcą komisji administracji i spraw wewnętrznych. Obecnie projekt ustawy jest w Senacie. Kiedy zapisy będą gotowe, zajmie się nimi sejm.
- Mam nadzieję, że uchwaloną ustawę bez zbędnej zwłoki podpisze prezydent i zacznie ona obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku. Po raz pierwszy w historii ustawa o obronie cywilnej i ochronie ludności ma zapis mówiący o konkretnej kwocie, którą trzeba zarezerwować w budżecie państwa na realizację zapisów. To będzie 0,3 proc. PKB, w 2025 roku mówimy o 10 mld zł - poinformował poseł Frysztak.
W przyszłym roku pieniądze miałby być wykorzystane na inwentaryzację schronów i miejsc schronienia dla mieszkańców na wypadek zagrożenia.
- Przez ostatnie lata nie było pieniędzy na ten cel. Teraz będą one mogły trafić wprost do samorządów i dalej do wspólnot mieszkaniowych, firm, które mają w swoim zasobie schrony i miejsca schronienia na remonty tych obiektów. Wszystko po to, aby zapewnić mieszkańcom miejsce, w którym mogliby się schować na wypadek zagrożenia - wyjaśnia Konrad Frysztak.
Pieniądze budżetowe miałby być przeznaczone także na budowę systemu łączności.
- To efekt doświadczeń z tegorocznej powodzi na południu Polski, kiedy samorządy i instytucje, służby skarżyły się na brak łączności po tym, jak zalane zostały stacje BTS. Po wybudowaniu nowego systemu takiego problemy nie będzie. To nie oznacza, że każdy mieszkaniec dostanie za jego pośrednictwem informację, chodzi o to, żeby sprawnie mogły się ze sobą komunikować organy państwa i jednostki obrony cywilnej - tłumaczył poseł Frysztak.
bdb
