Grają już ponad dwie doby
17 czerwca 2007
Już ponad dwie doby gry za nimi. Dwudziestu czterech radomskich
licealistów rozgrywa najdłuższy w historii mecz siatkówki. 

Chłopcy chcą
grać bez przerwy 60 godzin. Zakończenie gigantycznego pojedynku
planowane jest na dziś na 21.10. - Jesteśmy już bardzo zmęczeni, ale wierzymy,
że się uda - mówią siatkarze. Przyznają, że najgorsze były noce.
Kilkakrotnie zdarzały się sytuacje, że chcieli już zrezygnować z
dalszej gry. - Trochę na siebie wzajemnie pokrzyczeliśmy i gramy dalej
- relacjonują radomscy licealiści. - Skoro dotrwaliśmy do tej pory, to
jesteśmy przekonani, że uda się ustanowić zaplanowany rekord - dodają.
Chłopcy będą później starać się o wpis do księgi rekordów Guinnessa.
Przypomnijmy, że wcześniej 60-godzinne rekordy ustanowili młodzi radomscy koszykarze i piłkarze.