Groził, że wysadzi budynek. Ustawił w oknie butle gazowe i podpalił firankę

20 kwietnia 2020

Mężczyzna najpierw zadzwonił na numer alarmowy informując, że popełni samobójstwo, a później groził, że wysadzi budynek. Był nietrzeźwy. Policjanci zatrzymali 60-letniego mieszkańca Radomia.

 
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

  Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 17. - Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna przekazując informację, że ma myśli samobójcze i się powiesi. Później powiedział, że w domu posiada dwa granaty, które zdetonuje wraz z dwoma butlami gazowymi. Na miejsce niezwłocznie pojechały wszystkie służby. Z budynku ewakuowano mieszkańców. Mimo wielokrotnych prób nawiązania kontaktu z mężczyzną nie udało się go przekonać do otwarcia drzwi. W związku z tym, iż mężczyzna w oknie ustawił butle gazowe i podpalił firankę, policjanci weszli do mieszkania przez okno. 60-latek został zatrzymany. Był nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało 1,2 prom. alkoholu  w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany - relacjonuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. Wyjaśnianiem sprawy zajmują się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego radomskiej KMP. Czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratury. kat  
Tags