Straszył, że podłożone są bomby. Teraz siedzi w policyjnym areszcie

4 marca 2016

Kryminalni zatrzymali 32-letniego mieszkańca Radomia, który kilkukrotnie dzwonił na numery alarmowy i składał fałszywe zawiadomienie informując o podłożonych w czterech budynkach bombach.

  policja   - Kilka dni temu, kilkukrotnie na numery alarmowe dzwonił mężczyzna zawiadamiając, że m.in. w trzech budynkach przy ul. 11 Listopada podłożone są ładunki wybuchowe. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Policjanci natychmiast zajęli się wyjaśnianiem sprawy i poza sprawdzeniem wskazanych miejsc jednocześnie ustalali, kto takie połączenia wykonywał. Kilka godzin później funkcjonariusze dotarli do autora tych telefonów i zatrzymali 32-letniego mieszkańca Radomia.  Nieodpowiedzialny mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i teraz odpowie za fałszywe zawiadomienie - mówi Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. Policja przypomina, że kto wiedząc, iż zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. kat  
Tags