Wybitny węch, chęć tropienia, idealna kondycja fizyczna – takimi atrybutami muszą być obdarzone psy policyjne przemierzające wraz ze swoimi przewodnikami ulice Radomia. Na służbę do Komendy Miejskiej Policji trafią dwaj nowi „funkcjonariusze” – każdy na czterech łapach.

Szkolone specjalnie zwierzęta mają skutecznie zapobiegać ewentualnym przestępstwom i wykroczeniom, w razie potrzeby bronić bezpieczeństwa swojego przewodnika, a także podążać za zapachem pozostawionym przez osobę zaginioną lub przestępcę.
- Każdy nowych "funkcjonariuszy" jest wyjątkowy, a przewodnicy będą teraz mieli kilka miesięcy na poznanie zwyczajów swoich podopiecznych oraz zgłębienie tajników tresury i szkolenia. Odbywać się to będzie w jedynym w Polsce ośrodku szkolenia policjantów - przewodników psów służbowych w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach - wyjaśnia mł. asp. Edyta Sułkowska z mazowieckiej policji.
Dwaj nowi funkcjonariusze to dwa charaktery. Żywe usposobienie i silny temperament. To cechy charakterystyczne dla owczarka belgijskiego malinois. Ma skończony rok, nazwano go Nadit. Jego przewodnikiem został sierż. szt. Wojciech Gryzło pełniący służbę w wydziale patrolowo-interwencyjnym Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Energiczny, inteligentny, posłuszny i lojalny. Te cechy charakteryzują natomiast owczarka niemieckiego, drugiego z nowo przyjętych funkcjonariuszy mazowieckiej policji. Pies także ma rok, a nadano mu służbowe imię Nador; jego opiekunem został sierż. szt. Sławomir Bąba z tego samego wydziału, co jego kolega, opiekun Nadita.
kat
Fot. KWP Radom