Reklama

Jest akt oskarżenia w sprawie wypadku karetki pogotowia, w którym zginął ratownik medyczny. Ale procesu może nie być

27 czerwca 2025

Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Radomiu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi M., kierowcy karateki pogotowia ratunkowego, oskarżonemu o spowodowanie w Jedlińsku wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł pasażer ambulansu, ratownik medyczny. Sprawca chce poddać się dobrowolnie karze.

 

fot. KMP Radom

Jak informuje Aneta Góźdź, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu, Prokuratura Rejonowa Radom – Zachód zakończyła śledztwo w tej sprawie. Do zdarzenia doszło 13 listopada 2024 r. na drodze krajowej w Jedlińsku. - Jak ustalono, m.in. w oparciu o opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego, podejrzany kierujący karateką pogotowia ratunkowego jechał od Radomia do stacji pogotowia w Białobrzegach. W Jedlińsku, jadąc z  prędkością przekraczającą dozwoloną, wjechał na skrzyżowane w chwili nadawania sygnału czerwonego dla jego kierunku jazdy, kontynuował jazdę i doprowadził do zderzenia z drugim pojazdem, prawidłowo wykonującym na skrzyżowaniu manewr skrętu w lewo. Na skutek utraty stabilności ruchu ambulans uderzył w bariery oddziałujące jezdnie, a następnie dachował. W wyniku doznanych obrażeń śmierć na miejscu poniósł pasażer karetki, ratownik medyczny. Obrażeń doznał także kierowca karetki - opisuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Podejrzany o przestępstwo Piotr M. przyznał się do popełnienia zarzuconego czynu i złożył wyjaśnienia przed prokuratorem. - Wyraził żal z tytułu zaistniałego wypadku i jego skutków. Za zgodą prokuratora skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się odpowiedzialności karnej. Prokurator w akcie oskarżenia zawarł wniosek o wydanie wobec Piotra M. wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy i wymierzenie uzgodnionej kary.

W przypadku nieuwzględniania przez sąd wniosku prokuratora, podejrzanemu grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.

bdb

Tags
reklama