Kobieta nie dojechałaby na święta do celu, gdyby nie pomogli strażnicy. Zawrócili autobus z bagażami pasażerki na dworzec

27 grudnia 2023

Jak wiadomo, żeby ktoś mógł świętować, ktoś musi też pracować. Tak jest m.in. w przypadku w policji i służb ratowniczych oraz porządkowych. Czasem ich funkcjonariusze interweniują w nietypowych sytuacjach. Tak było i podczas tegorocznego Bożego Narodzenia w Radomiu.

 

Zdjęcie ilustracyjne

 

W wigilię, 24 grudnia radomscy strażnicy miejscy pełnili świąteczną służbę na terenie miasta zwracając szczególną uwagę na wszelkiego rodzaju naruszenia prawa. - Odnotowaliśmy kilkanaście zgłoszeń, z których dwa się wyróżniały - informuje Grzegorz Sambor z SM w Radomiu.

Pierwsze miało miejsce podczas kontroli okolic dworca PKP, przed którym funkcjonariusze zauważyli biegającą i krzyczącą „pomocy!” kobietę. Okazało się, że wysiadła ona z dalekobieżnego autobusu, a jej cały bagaż został wewnątrz, gdy tymczasem autokar odjechał. Zdesperowana pasażerka wyjaśniła, że autobus kieruje się w stronę Lublina. -  Strażnicy wyruszyli przez miasto w kierunku Lublina i jednocześnie próbowali dodzwonić się na infolinię firmową. Napotkali autobus na ulicy Kozienickiej. Poinformowali kierowcę o zaistniałej sytuacji, a ten wrócił na dworzec i zabrał zdezorientowaną kobietę w dalszą podróż - relacjonuje Grzegorz Sambor.

Kolejne nietypowe zdarzenie miało miejsce na ulicy Energetyków. Kierowca nie zachował ostrożności na jezdni i wjechał do rowu. Przejeżdżający patrol udzielił pomocy 20-latkowi, który wraz z kolegami jechał na uroczystości kościelne. Wspólnymi siłami udało się wydostać nieuszkodzony samochód z rowu. - Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło - sumuje informator.

kat

Tags