Kobieta przyniosła pocisk z lasu. Ona i jej znajomy usłyszeli prokuratorskie zarzuty

4 czerwca 2020

40-letnia kobietę, która miała w domu pocisk i jej 47-letni znajomy, który pomógł jej przenieść go z lasu usłyszeli prokuratorskie zarzuty. W chwili zatrzymania oboje byli nietrzeźwi, badanie wykazało u kobiety 2,5 prom. alkoholu w organizmie, natomiast u mężczyzny 2 prom. Oboje trafili do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani.

  niewybuch   Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 1 czerwca. - Około godz. 14 dyżurny radomskiej policji otrzymał zgłoszenie, że mieszkanka ul. Marii Gajl ma w mieszkaniu niewybuch, który przyniosła z lasu. Policja  zdecydowała o ewakuacji około 100 mieszkańców pobliskich bloków. Na miejscu pracowały służby, był też policyjny pirotechnik. Powiadomiono o zdarzeniu patrol saperów z jednostki w Dęblinie, którzy zabezpieczyli i zabrali niewybuch. Znalezisko o długości około 60 cm pochodzi prawdopodobnie z czasów II wojny światowej - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. Policjanci zatrzymali nietrzeźwą kobietę i jej znajomego. Przedstawiono im zarzuty i zastosowano policyjne dozory. Doprowadzono ich do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzut posiadania materiałów niebezpiecznych. Za przestępstwo to grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Wczoraj sąd zastosował wobec zatrzymanych policyjne dozory. Policjanci przypominają, jak należy zachować się w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch. - Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów - radzi Leszczyńska. kat Fot. KMP Radom
Tags