Kobieta straciła panowanie nad autem i wjechała do rowu. Wiozła niespełna roczne dziecko

28 lipca 2025

Pijana nastolatka udająca pasażerkę, matka pozwalającą dziecku prowadzić quad, samochód, którym kierująca wiozła niespełna roczne dziecko w rowie – to tylko część weekendowych, niebezpiecznych zdarzeń w regionie radomskim.

 

Zdjęcie ilustracyjne (fot. KMP w Radomiu)

 

- Do najgroźniejszego z wypadków doszło w miejscowości Krzyżanowice, gdzie 33-letnia kierująca  volkswagenem straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu. W samochodzie wiozła 11-miesięczne dziecko. Mama i syn trafili do szpitala - relacjonuje mł. asp. Dorota Wiatr-Kurzawa z wydziału ruchu drogowego KMP w Radomiu.

Groźnie wyglądał również wypadek w miejscowości Zenonów, gdzie nietrzeźwa 19-letnia kierująca BMW  na łuku drogi również straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w słup oświetleniowy, a następnie samochód dachował. Kobieta chcąc ukryć przed policją, że prowadziła po alkoholu, przesiadła się na tylną kanapę i udawała pasażera. Policjanci jednak nie dali się zwieść, przebadali 19-latkę na zawartość alkoholu (wynik to 0,89 mg/l), zatrzymali jej prawo jazdy, auto zabezpieczyli na policyjny parking i osadzili w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych do wytrzeźwienia. W tym zdarzeniu obrażenia poniósł kolega kierującej 24-letni mieszkaniec Radomia, który został przewieziony do szpitala.

Kolejne zdarzenie miało miejsce w Woli Taczowskiej gdzie 78-letni rowerzysta z niewiadomych przyczyn przewrócił się i doznał obrażeń głowy, z którymi został zabrany do szpitala. W tym wypadku rowerzysta był trzeźwy.

- Trzeźwości nie zachował natomiast kierujący hulajnogą elektryczną 33-latek z Radomia, który na ulicy Kieleckiej wjechał bezpośrednio pod nadjeżdżające BMW, którym kierował 19-letni mężczyzna. Kierujący hulajnogą w policyjny alkomat wydmuchał 0,40 mg/l, a następnie został przewieziony do szpitala z obrażeniami ciała - informuje mł. asp. Dorota Wiatr-Kurzawa.

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się również 37-latka z Radomia, która zezwoliła swojej 13-letniej córce kierować quadem i przewozić 8-letnią koleżankę jako pasażera. Dziewczynki znajdowały się na posesji pod nadzorem matki, jednak podczas wykonywania manewru skrętu kierująca 13-latka nie dostosowała prędkości i przewróciła pojazd. W wyniku tego zdarzenia 8-letnia pasażerka z obrażeniami ręki trafiła do szpitala.

kat

 

Tags
Reklama