Konwencja Platformy Obywatelskiej w Radomiu. „Przyjdzie taki czas, że zorganizujemy się na ulicy”

2 lipca 2022

– Radom jest najwłaściwszym miejscem do tego, by mówić o tym, czym w życiu każdego człowieka, społeczeństwa jest arogancka władza, która podwyższa ceny żywności – mówił na ogólnopolskiej Konwencji Przyszłości przewodniczący PO Donald Tusk. Zapowiedział, że jeśli władza PiS-owska nie zniknie, opozycja również zorganizuje się na ulicy.

 

Donald Tusk: Potrzebujemy dobrego i taniego chleba oraz wody - zimnej i ciepłej - w kranie

 

Około sześć tysięcy osób, członków i sympatyków Platformy Obywatelskiej uczestniczy w konwencji partii w Radomiu. Do hali widowiskowej Radomskiego Centrum Sportu przy ul. Struga zjechali autokarami i samochodami z całej Polski. Wiodącym tematem spotkania jest przyszłość.

Na konwencji są posłowie i senatorowie PO, a także europosłowie, radni. Po wcześniejszym zapisaniu się przez internet, do sali RCS mógł także wejść każdy zainteresowany.

Inflacja, pazerność i chciwość

Przewodniczący PO Donald Tusk poświęcił swoje wystąpienie wielu problemom, ale w dużej części skupił się na wysokiej inflacji, fatalnym zarządzaniu Narodowym Bankiem Polskim przez Adama Glapińskiemu, pazerności i chciwości rządzących oraz spółek skarbu państwa. Mówiąc o drożyźnie, która w coraz większym stopniu doskwiera Polakom, nawiązał do wydarzeń czerwcowych w 1976 roku w Radomiu

- Radom jest najwłaściwszym miejscem do tego, by mówić o tym, czym w życiu każdego człowieka społeczeństwa jest arogancka władza, która podwyższa ceny żywności, która nie pozwala ludziom żyć, oddychać. Tutaj, w Radomiu w 76 roku ludzie wyszli na ulice, bo mieli dość drożyzny, a władza im odpowiedziała przemocą, pogardą, kłamstwem. Ludzie wyszli na ulice, bo dowiedzieli się, że nie są w stanie przeżyć wraz z rodziną od pierwszego do pierwszego - przypomniał Tusk.

W '76 roku było podobnie

Jego zdaniem, jeśli spojrzymy na Radom 76 roku i na Polskę dzisiejszą, to ten obraz jest tak podobny, że "właściwie powinien doprowadzać do rozpaczy". Bo każdego dnia w ich telewizji rządowej można się dowiedzieć, jak jest świetnie, każdego dnia na tych, co mówią "opamiętajcie się" wylewają kubły pomyj, kłamią, gardzą ludźmi. Wszystko jest podobne: wykorzystanie całego aparatu sprawiedliwości przeciwko ludziom. I zastosowanie przemocy, i wykorzystanie mediów publicznych, i te aroganckie decyzje, że nas nie obchodzi, ile chleb kosztuje, bo co Gierka obchodziło, ile kosztuje bochenek chleb? A co Kaczyńskiego to obchodzi, skoro on ostatni raz kupował chleb, jak do szkoły podstawowej chodził? - pytał przewodniczący PO.

W 1976 roku Tusk był maturzystą. I mocno to, co się działo w Radomiu. Ale wtedy wiedzieliśmy, że przynajmniej Kościół był po stronie bitych, a nie władzy i propagandy. I dzisiaj jest to ta, niestety różnica - dodał szef Platformy.

Zorganizujemy się na ulicy

Donald Tusk przypomniał również, że po proteście w 76 r. powstał KOR. - To tu sprawdziło się powiedzenie Jacka Kuronia: "nie palcie komitetów, zakładajcie własne" - podkreślił. Dziękował zaangażowanym w działalność KOR i KOD. - Dziękuję wszystkim, którzy wychodzili na ulice, bo dzięki wam przetrwała wiara w to, że warto zakładać własne komitety i pogonić arogancką władzę organizując wszystkich ludzi dobrej woli. Jesteśmy też tu po to, by władza nigdy nie pogardzała ludźmi słabszymi. Przewodniczący Platformy nawiązał do jednego z ostatnich wystąpień Jarosława Kaczyńskiego. - Ten rechot... To jest przedstawiciel władzy, który szydzi, pogardza, upokarza, w tym także dzieci, które potrzebują szczególnej czułości. Ten rechot Kaczyńskiego, to szyderstwo Kaczyńskiego... Niepełnosprawnych nie wpuścili na konferencję do Sejmu, tylko mówili: możecie się organizować na ulicy. PiS im powiedział: won, Sejm jest dla nas. To samo było w 76 r. w Radomiu. I my się na ulicy zorganizujemy. Przyjdzie taki czas, że się zorganizujemy się na ulicy, jeśli ta władza nie z niknie - zapowiedział Tusk.

- Istota dobrego rządzenia polega na zapewnieniu obywatelom dobrego i taniego chleba oraz wody - zimnej i ciepłej - w kranie -  mówił do zgromadzonych Tusk.

Bożena Dobrzyńska

Tags