„Lokomotywa” ruszyła. To bajkowy świat, który ukraińskim dzieciom odebrała wojna

10 marca 2022

Dzieci ukraińskie, tak jak polskie, doskonale znają wiersz Lokomotywa Juliana Tuwima. I tak właśnie nazywa się świetlica, którą w Kamienicy Deskurów utworzyły: Fundacja Dobry Duszek i radomskie Zakłady Automatyki Kombud. 

 

fot. Rafał Sadowski/UM Radom

 

- W miarę naszych możliwości chcemy stworzyć dziecięcy, bajkowy świat, który dzieciom odebrała wojna. Oprócz ojczystego języka ukraińskiego, dzieci będą poznawały tu również język polski i angielski. Chcemy, aby nauczyły się funkcjonować w polskim społeczeństwie nie tracąc jednocześnie kontaktu ze swoja kulturą. Zapewnimy im zabawę, radość i poczucie domowego ciepła - mówiła na otwarciu placówki Anna Szczygielska z Kombudu. Apelowała do innych radomskich przedsiębiorców o włączenie się do inicjatywy Fundacji, wsparcie świetlicy oraz o planowanie aktywizacji zawodowej uchodźców z Ukrainy.

Organizatorzy chcą też zapewnić uczestnikom zajęć ciepły posiłek. Świetlica jest przeznaczona dla dzieci w wieku 3- 9 lat, będzie czynna zaś w godz. 9 - 16. Opiekę sprawować będą pedagodzy oraz osoby posługujące się językiem ukraińskim, organizując zajęcia twórczo-edukacyjne. - Są potrzebne następne takie świetlice, tę planowaliśmy na 30 osób, a tuż przed otwarciem mieliśmy już 35 chętnych - wylicza Szczygielska.

– Obecnie szukamy osób z przygotowaniem pedagogicznym i znajomością języka ukraińskiego, którzy mogliby nas wesprzeć w prowadzeniu zajęć. Jesteśmy też otwarci na współpracę z lokalnymi firmami, dzięki którym świetlica będzie się ciągle rozwijać, dostosowując do rosnących potrzeb – podkreśla Dorota Kasprowicz z Fundacji Dobry Duszek.

- Wojna to sprawa dorosłych, ale jej największymi ofiarami są dzieci. Tak też jest w tym przypadku. Działania wojenne powodują, że także do naszego miasta trafiają uchodźcy. Dlatego my, żyjąc w demokratycznym kraju i korzystając z wolności obywatelskich, musimy wziąć na siebie odpowiedzialność - zapewniał prezydent Radosław Witkowski. Przypomniał, że miasto tę odpowiedzialność przyjęło od początku konfliktu, a dziś jest moment szczególny. - Dotychczas koncentrowaliśmy się bowiem na ogólnej pomocy humanitarnej dla uchodźców, a teraz dzięki współpracy z Zakładami Automatyki Kombud i Fundacją Dobry Duszek możemy wspólnie pomóc dzieciom. Bardzo się cieszę, że znaleźliśmy partnerów, którym udostępniając pomieszczenia w Kamienicy Deskurów, mogliśmy pomóc w zorganizowaniu takiej placówki - dodał prezydent.

Dyrektor Zespołu Szkół Elektronicznych Konrad Witkowski poinformował, że dziećmi w świetlicy będą się opiekować m.in. w ramach praktyk ukraińscy studenci uczący się na polskich uczelniach pedagogicznych. Wsparcie otrzymają także od nauczycieli - wolontariuszy z "Elektronika", ale mogą się zgłaszać także nauczyciele z innych szkół.

Świetlica mieści się w Kamienicy Deskurów, przy ulicy Rynek 15. Warunkiem udziału w zajęciach jest telefoniczna rezerwacja.

Świetlicę dla dzieci z Ukrainy uruchomił też MOK Amfiteatr w swojej placówce przy ulicy Daszyńskiego 5. Dzieci mogą tam liczyć na opiekę dwujęzycznych opiekunów, a rodzice skorzystać z komputerów z dostępem do internetu.

bdb

Tags