Maturzysta przyznał się

30 stycznia 2007
Maturzysta z Pionek przyznał się do pobicia swego kolegi. Lekarzom nie udało się uratować chłopakowi życia. Siedemnastolatek zmarł. Nie wie dlaczego bił 

 



Do zdarzenia – jak pisaliśmy – doszło w poniedziałek pod blokiem przy ul. Mickiewicza w Pionkach.

- Zatrzymany jest uczniem klasy maturalnej jednej z pionkowskich szkół. -  Maturzysta przyznał się do stawianych mu zarzutów, ale nie potrafił podać powodów, dla których pobił swojego kolegę - wyjaśnia Rafał Sułecki z zespołu prasowego mazowieckiej policji.

Przyczyny śmierci 17-latka wyjaśni sekcja zwłok. 20-latek dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie zostanie mu postawiony zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Reklama