Miał dożywotnio odebrane prawo jazdy i był poszukiwany. Trafił do aresztu

    - W czwartek na ul. Wernera patrol zauważył fiata punto, którego kierowca nie ma zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci zatrzymali auto, za którego kierownicą siedział 60-letni mieszkaniec Radomia. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, bo - jak tłumaczył - zatrzymano mu je za alkohol. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że radomianin ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami, a dodatkowo jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Radomiu w celu odbycia 10- miesięcznej kary pozbawienia wolności. 60-latek został osadzony w Areszcie Śledczym w Radomiu - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. kat