Miasto wydaje walkę „szyldozie”, Najpierw policzy reklamy

1 marca 2016

Miasto będzie walczyć z wszechogarniającą naszą przestrzeń publiczną „szyldozą”. Oznacza to koniec dowolności w wywieszaniu reklam, banerów, tablic ogłoszeniowych. Ale to będą długie zmagania. Prawo lokalne dotyczące problemu będzie obowiązywać dopiero za rok.

  010316szyldy01   Nie trzeba mieć wykształcenia plastycznego i być specjalnym znawcą, by ocenić to z czym mamy do czynienia na ulicach i placach Radomia:  reklamy wieszane na ogrodzeniach, wielość sąsiadujących ze sobą szyldów, a każdy wykonany z innego materiału z zastosowaniem najróżniejszej szaty graficznej. Niejednokrotnie szpecące reklamy zasłaniają zabytkowe obiekty. Symbolicznym już przykładem tej wolnej amerykanki jest kamienica przy ul. Dokontta, doskonały nośnik reklamowy, a jednocześnie najbardziej upstrzony budynek w Radomiu. Problemem zajęli się na wczorajszej sesji radni. Władze miasta wniosły pod obrady projekt uchwały w sprawie  "przygotowania projektu uchwały dotyczącej zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, szyldów, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych z jakich mogą być wykonane". - Najpierw chcemy zinwentaryzować wszystkie nośniki reklamy, aby znaleźć jakiś punkt wyjścia. Bo szyld jest rekalmą, a kolejna np. wyklejanie witryn. Niektórzy właściciele na jednej nieruchomości mają takich reklam, szyldów po kilka, kilkanaście. Jakość przestrzeni publicznej pozostawia wiele do życzenia. Musimy nad tym zapanować - mówił podczas sesji wiceprezydent Konrad Frysztak. Zapewniał, że radni mają narzędzia, by zapanować nad reklamowym chaosem; tym narzędziem jest ustawa z 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Miasto zaproponowało, by w projekcie planowanej uchwały krajobrazowej w odniesieniu do szyldów zostały określone "zasady i warunki ich sytuowania, gabaryty oraz liczba szyldów, które mogą być umieszczone na danej nieruchomości przez podmiot prowadzący na niej działalność. Radni byli zgodni ze stanowiskiem władz miasta i projekt uchwały zobowiązującej prezydenta do rozpoczęcia prac przyjęli. Zwracali jednak uwagę, że realizacja tego projektu może napotkać na duże trudności, bo osoby które zarabiają na "szyldozie" z pewnością będą ostro protestować. Bożena Dobrzyńska  
Tags