Na pielgrzymim szlaku
Ordynariusz diecezji radomskiej podczas homilii nawiązał do hasła tegorocznej pielgrzymki, które brzmi: Przyjrzyjcie się bracia powołaniu waszemu. Wspomniał, że powołanie każdego pielgrzyma jest wielkie, bo jego celem jest niebo, a modlitwa to najlepszy sposób na uwielbienie samego Boga. Zaznaczył, że już po raz 29. Bóg daje wszystkim możliwość pielgrzymowania. - Podczas pielgrzymki, która jest uznawana za czas rekolekcji odbywających się w drodze, powinniśmy poszukać godności przed panem - podkreślał biskup. - Czas ten powinien nam także służyć do samodoskonalenia się. Za patronów tegorocznej pielgrzymki ks. bp uznał Jana Pawła II i kardynała Stefana Wyszyńskiego. To oni pokazali wszystkim jaką drogą należy kroczyć by życie ludzkie było szczęśliwe i pełne nadziei.
Podczas mszy zebrani pod Seminarium Duchownym z ks. bp Zimowskim na czele, pożegnali ks. Piotra Jaśkiewicza, który przez 10 lat był duszpasterzem diecezji radomskiej do spraw pielgrzymki. Jego miejsce zajął oficjalnie mianowany podczas mszy ks. Marek Tatar. Nie obyło się bez podziękowań ze strony wszystkich pielgrzymów oraz służb. Jak wspomnieli dziękujący, ks. Piotr nie mógł odpoczywać w czasie wakacji, bo właśnie w tym okresie całkowicie oddawał się sprawom pielgrzymowania, ale jak zaznaczyli, to najlepszy sposób poświęcenia, oddanie się drugiemu człowiekowi.
Radomska pielgrzymka należy do jednej z największych. Wśród pątników zmierzających do Częstochowy jest coraz więcej młodzieży i dzieci. Bardzo często na pielgrzymi szlak udają się całe rodziny. Każdy udaje się na pielgrzymkę z mniejszymi klub większymi intencjami prosząc o nie Matkę Częstochowską w czasie drogi.
Cała wędrówka ma charakter pokutny, trzeba więc podczas niej zadbać o czystość mowy, skromność ubioru i odpowiednie zachowanie. Na trasie każdy podporządkowuje się służbom, a do wszystkich trzeba się zwracać „siostro” i „bracie”, co sprawia, że wszyscy czują się jak jedna wielka rodzina.
Radomska pielgrzymka dotrze do Częstochowy 13 sierpnia, jej uczestnicy mają do pokonania 200 km.