Nocna akcja „krokodyli”. Pojazdy były o kilkanaście ton za ciężkie

11 marca 2019

Trzy zdecydowanie za ciężkie i za długie pojazdy ponadgabarytowe bez zezwoleń umożliwiających przejazd drogami publicznymi zatrzymali w nocy z niedzieli na poniedziałek na ulicach Radomia mazowieccy inspektorzy ITD. Kierowcy dalej nie pojechali.

  gab_noc-4   Inspektorzy patrolujący oznakowanym radiowozem ul. Czarnieckiego, czyli miejski odcinek krajowej „siódemki” postanowili skontrolować dwa zespoły pojazdów, którymi polski przewoźnik wykonywał transport ponadgabarytowy żelbetowych elementów do budowy mostu. Kierowca tylko jednej z ciężarówek okazał zezwolenie kategorii VI. Pojazdy zostały skierowane na pobliski punkt kontrolny w celu sprawdzenia ich wymiarów, rzeczywistych mas oraz nacisków na osie. Okazało się, że oba zespoły pojazdów wraz z ładunkiem ważą po około 58 t i mają przeciążone podwójne osie napędowe. W takim przypadku transport mógł być wykonywany tylko na podstawie zezwolenia kategorii VII. Podczas analizy dowodu rejestracyjnego jednej z naczep inspektorzy dostrzegli, że ilość osi na niej nie odpowiada stanowi faktycznemu - tablica rejestracyjna znajdowała się na zupełnie innej naczepie niż powinna. Obie ponadgabarytowe ciężarówki odholowano na parking strzeżony do czasu okazania przez firmę transportową zezwolenia odpowiedniej kategorii na przewóz ładunku o takich wymiarach i masie. Wobec przewoźnika toczy się w sumie kilka postępowań administracyjnych na łączną kwotę 54 tys. zł. Z kolei chwilę później załoga patrolu ITD w nieoznakowanym radiowozie zatrzymała na ul. Wolanowskiej  samochód ciężarowy z przyczepą, którym jeden z lokalnych przedsiębiorców przewoził cztery sztuki dużych szamb betonowych. W tym przypadku inspektorów również zainteresowała waga ładunku. Okazało się, że zespół pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 40 t w rzeczywistości ważył z betonowymi zbiornikami aż 58,8 t. Oprócz tego ciężarówka z przyczepą przekraczała dopuszczalną długość o blisko półtora metra. W tym przypadku kierowca nie okazał żadnego zezwolenia na przejazd pojazdu nienormatywnego. Okazał jedynie inspektorom zaświadczenie do wykonywania przewozu drogowego na potrzeby własne, którego przewóz nie spełniał wymogów. Analiza czasu pracy także ujawniła naruszenia na kwotę kilkuset złotych. Przeciwko kierowcy został skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Szofer otrzymał również zakaz dalszej jazdy do momentu usunięcia nadmiaru ładunku na inny pojazd. Natomiast wobec przedsiębiorcy toczą się postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kar pieniężnych na łączną kwotę 27 tys. zł. - Przeładowane ciężarówki przyczyniają się do znacznie szybszej degradacji nawierzchni dróg - przypominają mazowieccy inspektorzy i już zapowiadają kolejne akcje mające na celu eliminowanie z ruchu przeciążonych pojazdów na terenie całego województwa. kat Fot. ITD Radom
Tags