
- To 31-letni mieszkaniec Zgierza. Do jego zatrzymania doszło dzięki skrupulatnej i intensywnej pracy funkcjonariuszy zajmujących się sprawą. Schemat działania oszustów był podobny. Najpierw do potencjalnej ofiary dzwoniła osoba przedstawiająca się jako członek rodziny. Następnie, w trakcie kolejnej rozmowy telefonicznej, dzwoniący mówił, że jest policjantem, często funkcjonariuszem CBŚ, który bierze udział w akcji mającej na celu zatrzymanie oszustów. Potem sprawca starał się nakłonić swoje ofiary do przekazania im swoich oszczędności - opisuje przypadek Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Zatrzymany przez policjantów 31-latek większość czasu przebywa za granicą i to stamtąd dzwonił do starszych osób. - ten sposób, w 2014 i 2015 roku, na terenie naszego kraju oszukał starsze osoby na kwotę ok. 300 tys. zł - dodaje Leszczyńska.
Mężczyzna już usłyszał 11 zarzutów oszustwa i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zadecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu. Policjanci prowadzą kolejne czynności w tej sprawie.
kat
Fot. KMP Radom