Przypomnijmy: w grudniu ubiegłego roku Pastuszka-Chrobotowicz odeszła wraz z Marcinem Kacą z klubu Platformy Obywatelskiej, co spowodowało, że PO straciła większość w radzie miejskiej. Teraz do rady wpłynął wniosek dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy Warszawie o wyrażenie przez radnych zgody na zwolnienie Pastuszki-Chrobotowicz (takiej zgody wymagają przepisy). Dyrektor WUP uzasadnia, że radna ma ponad 10 proc. udziałów w spółce i nie może wydawać decyzji administracyjnych w imieniu marszałka Mazowsza (WUP jest instytucją podległą marszałkowi). - Pani radna jest karana za śmierć swojego taty - uważa Dariusz Wójcik. Dodaje, że Pastuszka- Chrobotowicz złożyła już wyjaśnienia w tej sprawie. - Tata radnej zmarł 26 grudnia 2017 roku. 3 stycznia dostała potwierdzenie informacji o dziedziczeniu. 9 marca dostała zaświadczenie, jaki majątek tata posiadał. 22 marca wystąpiła z pismem do udziałowców spółki, że chce zbyć swoje udziały. Dostała odpowiedź, że 23 czerwca jest zgromadzenie wspólników i wtedy podejmą decyzję o ewentualnym zakupie. O tym, wszystkim pani Pastuszka-Chrobotowicz informowała swojego przełożonego - mówi Wójcik. Podkreśla, że sprawę konsultował z dwoma prawnikami. - Oni śmieją się z tej decyzji - zaznacza szef rady miejskiej. Jego zdaniem, jest to decyzja wyłącznie polityczna "małych ludzików". - To draństwo. Małostkowość tych ludzi nie zna granic. To jest zemsta za to, że pani radna opuściła klub Platformy Obywatelskiej - twierdzi Dariusz Wójcik. Zarzuca politykom PO, że w przededniu wyborów "mając strach w oczach, że te wybory przegrają", posuną się do najgorszych rzeczy. - Takiego zbydlęcenia jeszcze w tej radzie nie było. Takiego zbydlęcenia w jaki traktuje się ludzi, w jaki sposób się walczy ze swoimi konkurentami politycznymi też nie było. Dość tego! - oburza się szef rady miejskiej. Powtarza, że mamy do czynienia z ludźmi małymi, małostkowymi, z ludźmi, którzy posuną się do każdej podłości, do każdego chamstwa. Tylko dlatego, żeby nie przegrać wyborów, tylko dlatego, żeby oczernić swojego konkurenta. Nie ma zgody na niszczenie ludzi - przekonuje Wójcik. Pytany, kogo konkretnie ma na myśli, odpowiada, że "środowisko Platformy Obywatelskiej". WUP: Naruszyła ustawę Jak informuje rzeczniczka WUP w Warszawie Wiesława Lipińska, wniosek do rady miejskiej o wyrażenie zgody na odwołanie Katarzyny Pastuszki-Chrobotowicz z funkcji dyrektora filii Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Radomiu jest konsekwencją posiadania przez nią więcej niż 10 proc. udziałów w spółkach prawa handlowego. - Pani Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz ma upoważnienie marszałka województwa do wydawania decyzji administracyjnych. Zgodnie z prawem osoby wydające decyzje administracyjne w imieniu marszałka województwa, w okresie zajmowania lub pełnienia funkcji nie mogą posiadać w spółkach prawa handlowego więcej niż 10 proc. akcji lub udziałów przedstawiających więcej niż 10 proc. kapitału zakładowego spółek. Jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego nr KRS, Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz posiada 400 udziałów o łącznej wartości 20 tys. zł w Radomskich Halach Mięsnych, co stanowi więcej niż 10 proc. udziałów w tej spółce (stan z 7 czerwca 2018 roku). Jest to naruszeniem ustawy z 21 sierpnia 1997 roku o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne - tłumaczy Lipińska. Podkreśla, że złamanie prawa skutkuje – w zależności od formy zatrudnienia –  odwołaniem takiej osoby z zajmowanego stanowiska lub rozwiązaniem z nią umowy o pracę. Bożena Dobrzyńska