Nietrzeźwi kierowcy znowu sprawcami zdarzeń drogowych, do których doszło podczas minionego weekendu. Policjanci zatrzymali aż kilkanaście osób, które prowadziły pojazdy po alkoholu i doprowadzili do kolizji.

- W piątek po godz. 18 w miejscowości Bielicha opel vectra zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do zderzenia z lancią, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci z Zakrzewa zatrzymali kierowcę opla – 29-latek był nietrzeźwy. Po godz. 22 na ul. Energetyków w Radomiu kierująca toyotą na łuku drogi straciła panowanie nad autem, zjechała na lewą stronę jezdni uderzyła w ogrodzenie oraz budynek dróżnika na przejeździe kolejowym. Okazało się, że 32-latka miała około 2,5 prom. alkoholu w organizmie. Ponadto kobieta nie ma uprawnień do kierowania pojazdami - relacjonuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji.
Kolejne zdarzenia miały miejsce z piątku na sobotę w miejscowości Augustów na terenie gminy Pionki, 27-letni kierowca opla nie dostosował prędkości i wjechał do rowu. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, natomiast w organizmie miał blisko 4 prom. alkoholu. Następnie w sobotę przed południem policjanci z komisariatu w Trablicach zatrzymali do kontroli opla corsę. Kierowca był pijany – miał ok. 2,5 prom. alkoholu w organizmie. Zatrzymano jego prawo jazdy. Kilka godzin później w miejscowości Zalesice Kolonia na terenie gminy Wierzbica 52-letni kierowca peugeota z niewyjaśnionych przyczyn wjechał do rowu. Kierowca miał ponad 2 prom. w organizmie. Przed godz. 23 na ul. Zubrzyckiego w Radomiu kierowca seata uderzył w zaparkowany pojazd. 25-letni kierowca miał blisko 3 prom. alkoholu w organizmie. W niedzielę przed godz. 14 w miejscowości Wola Goryńska policjanci z Jedlińska zatrzymali 20-latka, który kierował oplem mając ponad promil alkoholu w organizmie.
- Wszyscy nieodpowiedzialni kierowcy będą odpowiadać przed sądem - zaznacza Leszczyńska.
kat