Policjanci wydobyli nieprzytomnego kierowcę z płonącego samochodu

21 lipca 2018

Dramatyczna akcja ratowania zakleszczonego w aucie kierowcy w miejscowości Sydół w powiecie zwoleńskim. Reakcja tamtejszych policjantów zapobiegła tragedii: mężczyzna mógł spłonąć żywcem w samochodzie.

  271-43805 Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. - Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu odebrał zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej 79 w miejscowości Sydół. Z relacji dzwoniącego wynikało, że kierowca jednego z samochodów jest zakleszczony, a pojazd zaczyna się palić. Policjanci natychmiast ruszyli we wskazane miejsce.  Zastali tam osobowe suzuki, które zaczynało się palić. W środku siedział uwięziony kierowca, który stracił przytomność. Zwoleńscy mundurowi nie czekając ani chwili ruszyli mu na ratunek. Jeden z policjantów gasił auto, a drugi robił wszystko by wyciągnąć mężczyznę. Ogień dalej się rozprzestrzeniał. Na szczęście udało się uwolnić kierowcę. Po chwili na miejsce przyjechała też straż pożarna i pogotowie, które pomogły dokończyć akcję ratowniczą - relacjonuje mł. asp. Krzysztof Gregorczyk z KPP w Kozienicach. Do zdarzenia doszło na trasie K-79 w miejscowości Sydół, gdzie jak wynika ze wstępnych ustaleń, 19-letni kierowca suzuki jadąc w kierunku Lipska stracił panowanie nad pojazdem zjeżdżając na pobocze. Następnie wykonując manewr obronny wpadł w poślizg i uderzył w skodę jadącą z przeciwnego kierunku, kierowaną przez 35-latka. W wypadku ucierpiał kierowca suzuki, który nadal przebywa w szpitalu. kat Fot. KPP w Kozienic    
Tags