
Tym razem prezydent podsumował dwa lata swojej kadencji na niwie inwestycji sportowych. Przypomniał, że budowa hali była od 2012 roku przedmiotem politycznych deklaracji, ale to dopiero on w 2014 roku jednoznacznie obiecał, że zajmie się problemem. Teraz - po dwóch latach od tamtego momentu, widać pierwsze efekty prac.
- Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. W pierwszym kwartale 2017 roku powinien powstać szkielet hali. Pozwoli to także na rozpoczęcie prac przy konstrukcjach stalowych, a do połowy 2017 roku obiekt powinien zostać zadaszony - zapewnia prezydent Witkowski.
Hala widowiskowo-sportowa ma kosztować prawie 80 mln zł, z czego połowę pokryje dotacja z Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Obiekt na 5 tys. widzów będzie najnowocześniejszym na Mazowszu. Prezydent chce, by korzystali z niej nie tylko koszykarze ROSY, czy siatkarze Cerradu Czarnych. - Umożliwi także organizację wielu międzynarodowych imprez sportowych oraz innych wydarzeń, np. targów, czy koncertów - podkreśla prezydent.
Obok hali powstanie stadion piłkarski, choć akurat o nim w kampanii wyborczej prezydent nie mówił. Koncepcja została przedstawiona we wrześniu. Za kilka dni ma być gotowy projekt, a całość powinna być gotowa do jesieni 2018 roku. Planowano, że pomieści co najmniej 5,5 tys. Jednak prezydent zapowiada, że istnieje możliwość ich zwiększenia do 8,5 tys. miejsc na dwóch krytych trybunach. Termin oddania do użytku to również jesień 2018 roku.
W skład Radomskiego Centrum Sportu wejdą także korty tenisowe, których budowa powinna się zakończyć jeszcze w tym miesiącu. Koszt tej inwestycji to prawie 6,4 mln zł, dofinansowanie Ministerstwa Sportu wynosi 1,5 mln zł.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji kończy też etap odbiorów sali treningowej do sportów walki na Borkach. Już wkrótce sportowcy będą mieli dwa pomieszczenia do treningów, nowe szatnie, toalety, a także jacuzzi i ring. Koszt inwestycji, to ponad 793 tys. zł, a dofinansowanie inwestycji od ministra sportu wynosi ponad 27o tys. zł.
Na liczne pytania, czy stać miasto na takie obiekty, prezydent odpowiada bez wahania: tak. - Nie tylko poprawią warunki dla sportowców i pozwolą na organizowanie międzynarodowych imprez średniej rangi, ale także sprawią, że część miasta w rejonie XV-lecia i Gołebiowa I zyska nowoczesny wygląd - zapewnia Radosław Witkowski.
Bożena Dobrzyńska