Problem nie znika. Pijani nadal prowadzą samochody i motocykle

    -  W poniedziałek w miejscowości Mazowszany funkcjonariusze z wydziału patrolowo interwencyjnego zatrzymali do kontroli audi, którym kierował 43-latek. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna ma blisko 3 prom. alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast w miejscowości Lipiny 54-latek kierujący motocyklem marki Honda na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i się wywrócił. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, a ponieważ wyczuwalna była od niego woń alkoholu, pobrano krew do badań. 54-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. We wtorek w miejscowości Kowala-Stępocina policjanci z drogówki zatrzymali 35-letniego kierowcę opla, który spowodował kolizję, kierując po alkoholu. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 prom. alkoholu w organizmie. Z kolei w środę wieczorem policjanci z Pionek w miejscowości Gzowice zatrzymali 32-latka, który kierował motorowerem mając blisko promil alkoholu w organizmie. Natomiast w czwartek w Pionkach miejscowi policjanci zatrzymali 41-latka kierującego motorowerem, który się wywrócił. Mężczyzna miał blisko 3 prom. alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania wydaną przez starostwo powiatowe - wymienia Justyna leszczyńska z KMP w Radomiu. Od początku roku policjanci z radomskiej drogówki zatrzymali około 200 kierowców, którzy ze względu na wypity alkohol nie powinny kierować pojazdami.  Za taki czyn może grozić kara do dwóch lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz kierowania pojazdem oraz kara wysokiej grzywny. kat