Do zdarzenia doszło dzisiaj rano. - Policjanci z kozienickiej drogówki  kontrolowali prędkość kierujących w rejonie Publicznej Szkoły Podstawowej w miejscowości Wola Chodkowska.O godz. 7.40  zatrzymali kierowcę land rovera, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 118 km/h. 33-latek był zdziwiony, że został zatrzymany i zapytał funkcjonariuszy, czy w tym miejscu jest w ogóle obszar zabudowany? Funkcjonariusze wytłumaczyli mężczyźnie jak duże stworzył zagrożenie i na czym polegało jego przewinienie. Poinformowali go również o tym, że znajdują się tuż obok szkoły, do której właśnie idą dzieci - relacjonuje mł. asp. Ilona Tarczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach. Auto przekroczyło prędkość aż o 68 km/godz. Ponadto samochód nie miał ważnych badań technicznych, za co policjanci mężczyźnie dowód rejestracyjny. - Jak się okazało mężczyzna miał niedawno oddane prawo jazdy po wcześniejszym jego zatrzymaniu za popełnienie analogicznego wykroczenia. Kierowca skorzystał z prawa odmowy przyjęcia mandatu, dlatego teraz za popełnione czyny odpowie przed sądem - dodaje Tarczyńska. kat